Sprzęt za ponad 100 mln euro. Ukraina będzie miała nowoczesne radary
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niemiecka firma Hensoldt przygotuje dla Ukrainy dodatkowe radary obrony przeciwlotniczej TRML-4D. To drogi, nowoczesny i bardzo ważny sprzęt, który może wydatnie pomóc w walce z Rosją. Dlaczego? Wyjaśniamy.
Informacje o szykowanym wzmacnianiu nadzoru powietrznego na Ukrainie przekazał sam producent wspomnianego sprzętu. Jak napisał w oficjalnej notce prasowej, zamówiono u niego sześć kolejnych radarów TRML-4D, które mają trafić do kraju okupowanego przez Rosję. Do tej pory Ukraina otrzymała w ramach wsparcia z zachodu cztery takie jednostki, w związku z czym wybrani żołnierze są już przeszkoleni do obsługi.
Radary TRML-4D dla Ukrainy. Za 100 mln euro
Wartość nowej transzy TRML-4D została oszacowana przez producenta na 100 mln euro. Ukraina nie musi się jednak martwić tym wydatkiem, ponieważ będzie to sprzęt, jaki w ramach wsparcia sfinansuje niemiecki rząd. Przekazanie wszystkich egzemplarzy powinno nastąpić jeszcze w tym roku.
- Cieszymy się, że możemy wesprzeć Ukrainę sześcioma dodatkowymi radarami TRML-4D, które jeszcze bardziej wzmocnią ukraińską sieć czujników obserwacji i obrony powietrznej – powiedział Thomas Müller, dyrektor generalny firmy Hensoldt
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TRML-4D to idealny kompan dla IRIS-T SLM
TRML-4D to najnowszy wariant radaru produkowanego przez firmę Hensoldt. Pierwsze egzemplarze weszły do produkcji w 2018 r, a do służby w wybranych armiach dopiero w 2020 r.
Zastosowanie szeregu zaawansowanych technologii, w tym przeprojektowanej anteny AESA (Active Electronically Scanned Array) ze skanowaniem elektronicznym, sprawia, że TRML-4D wyróżnia się bardzo wysoką skutecznością. Wedle producenta sięga ona nawet 90 proc.
Radar pracuje na paśmie C i umożliwia jednoczesne wykrywanie i śledzenie nawet 1500 różnych celów powietrznych znajdujących się w odległości do 250 km. Maksymalna wysokość namierzania obiektów to w przypadku TRML-4D ok. 30 km. Mogą być to nie tylko samoloty i śmigłowce, ale też pociski manewrujące.
TRML-4D to radar samobieżny, który najlepiej sprawdza się jako główna jednostka wykrywania celów powietrznych pracująca w ramach większego zestawu obejmującego także systemy obrony powietrznej IRIS-T SLM. Na Ukrainie powinien zatem sprawdzić się bardzo dobrze, ponieważ w ramach wsparcia systemy IRIS-T SLM już tam dotarły o czym informowaliśmy kilka tygodni temu.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski