Sprzedają militarne złoto. Cena maszyn z drugiej ręki może zaskoczyć
Grecki minister obrony Nikos Dendias poinformował, że Siły Zbrojne Grecji przechodzą poważne zmiany w ramach "największego programu reform w historii współczesnego państwa greckiego", donosi serwis greckiej gazety Kathimerini. Wiąże się to m.in. z transformacjami lotnictwa. Grecki rząd planuje wycofanie ze służby i sprzedaż starszych myśliwców F-16 i Mirage 2000. Przypominamy, co to za maszyny,
Nikos Dendias uważa, że greckie siły powietrzne potrzebują większej jednorodności i interoperacyjności posiadanej floty. Jak mówił: "Mamy F-4, Mirage 2000-5, Block 30 F-16, Block 50 F-16, Block 52 F-16, Viper F-16 i Rafale. Nie możemy działać w ten sposób. F-4 należy wycofać i, jeśli to możliwe, sprzedać. Mirage 2000-5 to samolot o wyjątkowych możliwościach i można go sprzedać. Samoloty Block 30 F-16 muszą zostać sprzedane. Myślę, że będziemy w stanie sprzedać [Mirage 2000-5 i Block 30 F-16 - przyp. red.]".
Taka decyzja ma związek z ogromnymi kosztami utrzymania różnych typów samolotów w porównaniu z posiadaniem kompatybilnych flot oraz koniecznością modernizacji lub wycofania starzejących się maszyn. Dendias podkreślił: "Jeśli chodzi o pozostałe samoloty, musimy podnieść F-16 do poziomu Viperów, musimy wzmocnić naszą flotę Rafale – mamy 24, ale dobrze byłoby dobić do 30 – i oczywiście pozyskać Block 4 F-35, który jeszcze nie wzbił się w powietrze, ale wyleczy wszystkie choroby wieku dziecięcego samolotu czwartej generacji".
F-16 i Mirage 2000 na sprzedaż
Na razie nie wiadomo, ile konkretnie sztuk myśliwców Grecja przeznaczy na sprzedaż i kto może być zainteresowany ich kupnem. Amerykański serwis The War Zone zwraca jednak uwagę, że myśliwce F-16 i Mirage mogą być atrakcyjną ofertą na rynku używanych maszyn, chociaż ich potencjalna cena wciąż jest zagadką. Na początku 2024 r. pojawiły się doniesienia o możliwości sprzedaży starszych 18 myśliwców Mirage 2000, które Grecja wycofała ze służby w 2022 r. Wówczas greckie media spekulowały, że cena za nie będzie niska i wyniesie nie więcej niż kilka milionów dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: SięKlika #28: Bon energetyczny, Najlepsze smartfony do gier, Pieniądze ze sprzedaży CO2
Można je uznać za weteranów lotnictwa, co w praktyce oznacza nikłe szanse na sprzedaż. Jak słusznie zauważa The War Zone, F-16 i Mirage były wielokrotnie kojarzone z potencjalnymi transferami na Ukrainę, która prawdopodobnie otrzyma pierwsze zachodnie F-16 latem tego roku. Niewykluczone więc, że Kijów i jego sojusznicy będą uważnie przyglądali się dalszym informacjom o sprzedaży greckich myśliwców.
F-16 to kultowe już myśliwce czwartej generacji, które pozostają na wyposażeniu prawie 30 armii świata. Maszyny zaprojektowane i produkowane przez Lockheed Martin od 1977 r. cieszą się tak dużym zainteresowaniem ze względu na możliwości, jakie zapewniają. Ich dużą zaletą jest możliwość przenoszenia różnorodnej broni.
Lockheed Martin na swojej stronie internetowej podkreśla, że ma ponad 36 lat doświadczenia w integracji uzbrojenia z F-16, dzięki czemu ten wielozadaniowy myśliwiec może przenosić ok. 180 rodzajów różnej broni. Co więcej, F-16 mogą poruszać się z prędkością ok. 2 Ma, czyli blisko 2450 km/h. Są też wyposażone w nowoczesne technologie dające przewagę nad przeciwnikiem.
Mirage 2000 to maszyny produkowane od 1983 r. przez Dassault Aviation, które przez lata pozostawały filarem francuskich sił powietrznych. Obecnie Francja stopniowo wycofuje je z eksploatacji i zastępuje zaawansowanymi myśliwcami Rafale. Powstało kilka wersji tego myśliwca, a wielozadaniowa wersja Mirage 2000-5, którą chce sprzedać Grecja, wyróżnia się m.in. nową aranżacją podwieszeń. Są w stanie poruszać się z maksymalną prędkością podobną do F-16, czyli ok. 2340 km/h, i przenosić szeroką gamę uzbrojenia np. pociski manewrujące SCALP-EG będące francuskim bliźniakiem Storm Shadow, bomby kierowane z rodziny GBU będące konkurencją dla JDAM i pociski przeciwokrętowe AM.39 Exocet.
Warto również wspomnieć, że Mirage 2000, a także szwedzki JAS-39 Gripen i amerykański F-16 rywalizowały w polskim "przetargu stulecia", na wielozadaniowe myśliwce dla polskiego lotnictwa, który ostatecznie wygrały myśliwce F-16.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski