SpaceX działa coraz prężniej. Rekordowa prędkość produkcji satelitów Starlink
Elon Musk nie próżnuje, a sierpień będzie dla SpaceX wyjątkowo aktywny. Zaplanowanych jest kilka startów i rozwój konstelacji Starlink. Realizacja tego ostatniego projektu osiąga niespotykany wcześniej w sektorze kosmicznym wynik.
Projekt Starlink zakłada dostarczenie internetu do wszystkich zakątków świata, przede wszystkim tam, gdzie do tej pory było to niemożliwe. W tym celu na niskiej orbicie umieszczone zostanie kilkadziesiąt satelitów. Realizacja nabiera tempa, co wiąże się również ze zwiększoną produkcją.
Według raportu SpaceX, na który powołuje się CNBC, firma miesięcznie produkuje już 120 satelitów systemu Starlink. To jak do tej pory wynik, którego nie udało się wcześniej osiągnąć żadnej firmie z sektora kosmicznego.
Oznacza to, że SpaceX w miesiącu może planować nawet dwa starty Falcona 9, który jednocześnie jest w stanie wynieść na orbitę do 60 satelitów. Wpływa na to niewielka waga urządzeń, która nie przekracza 250 kg. Dzięki temu Falcon 9 jest w stanie zabrać 16-tonowy ładunek Starlink oraz pomieścić dodatkowe urządzenia w ramach realizacji komercyjnych misji.
Dziesiąty start Falcona 9 z satelitami na pokładzie miał miejsce na początku miesiąca, a już na 18 sierpnia zaplanowana jest misja Starlink-11. Na orbitę ponownie zostanie wyniesione prawie 60 obiektów. Każdy start przybliża SpaceX do realizacji planu, który zakłada umieszczenie na orbicie 12 tys. satelitów.
To jednak tylko pierwszy etap projektu. Docelowo Elon Musk ma nadzieje uzyskać pozwolenie na umieszczenie 42 tys. satelitów Starlink. Miliarder uważa, że dzięki temu firma będzie w stanie dostarczyć internet dla od 1 do 5 mld użytkowników na całym świecie.
Musk przyznał również, że już teraz ponad 700 tysięcy podmiotów wykazuje chęć skorzystania z Internetu dostarczanego przez jego firmę. Kilka miesięcy temu odbył się również pierwszy test, w ramach którego miliarder tweetował "z kosmosu".
Chociaż cały projekt SpaceX przyniesie z pewnością wiele korzyści, to wzbudził również sporo kontrowersji. Zastrzeżenia co do konstelacji Starlink mają przede wszystkim astronomowie, którzy zwrócili uwagę na to, że satelity przeszkadzają w obserwacji nocnego nieba.
Po licznych skargach Musk zobowiązał się, że jego firma opracuje nowy projekt satelitów, które teraz emitują mniej światła. Może się jednak okazać, że to tylko tymczasowe rozwiązanie, ponieważ poza SpaceX, podobny plan na dostarczenie internetu z pomocą satelitów ma również Jeff Bezos.