Sonda OSIRIS-REx z nową misją. Poleci w kierunku planetoidy Apophis

Sonda OSIRIS-REx z nową misją. Poleci w kierunku planetoidy Apophis

Moment dotknięcia planetoidy Bennu przez ramię z próbnikiem sondy OSIRIS-REx
Moment dotknięcia planetoidy Bennu przez ramię z próbnikiem sondy OSIRIS-REx
Źródło zdjęć: © NASA
oprac. KMO
28.12.2023 12:39

Nowa misja sondy OSIRIS-APEX, która zasłynęła dostarczeniem próbek asteroidy Bennu na Ziemię, ma na celu zbadać inną planetoidę - Apophis. Ta planetoida, która ma przemknąć niezwykle blisko naszej planety za kilka lat, stanowi kolejne wyzwanie dla próbnika OSIRIS-REx, zbudowanego przez NASA.

Sonda OSIRIS-REx (Origins, Spectral Interpretation, Resource Identification and Security – Regolith Explorer) stała się znana na całym świecie, kiedy we wrześniu tego roku, po siedmiu latach pracy w kosmosie, dostarczyła na Ziemię próbki pobrane z asteroidy Bennu. Wykorzystując specjalną kapsułę, sonda przekazała na Ziemię cenne próbki, które mogą dostarczyć nam ważnych informacji o kosmosie. Ponieważ na pokładzie sondy pozostało jeszcze sporo paliwa, specjaliści z NASA podjęli decyzję o przedłużeniu jej działania i skierowaniu jej w stronę planetoidy Apophis.

OSIRIS-REx ma kolejne wyzwanie przed sobą

Apophis, zbudowany głównie z krzemu, niklu i żelaza, różni się składem od asteroidy Bennu, która jest bogata w węgiel. Co więcej, w 2029 roku Apophis ma przelecieć w odległości zaledwie 32 tys. km od Ziemi. To oznacza, że znajdzie się on bliżej naszej planety, niż niektóre satelity, i będzie możliwe do zobaczenia go nawet bez użycia specjalistycznego sprzętu.

Taka okazja nie zdarza się często - według obliczeń, planetoida o średnicy ok. 340 metrów zbliża się do Ziemi co 7500 lat. Apophis będzie więc obserwowany nie tylko przez sondę, ale także przez instrumenty naziemne. Niestety, obserwacja ta będzie możliwa tylko przez krótki czas, ponieważ planetoida szybko znajdzie się na tle Słońca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sonda OSIRIS-REx będzie towarzyszyć Apophis przez 18 miesięcy. Po zbliżeniu się do planetoidy, rozpocznie jej obserwacje za pomocą pokładowych kamer i innych instrumentów. Sonda będzie analizować budowę powierzchni i skład chemiczny ciała planetoidy. Ponadto, powtórzy ten sam niezwykły manewr, który wykonała na asteroidzie Bennu - zbliży się na kilka metrów od powierzchni planetoidy i skieruje w jej stronę dysze aktywnych silników. W ten sposób wzburzy powierzchniowy materiał, co umożliwi jego dokładne zbadanie.

Amy Simon z Goddard Space Flight Center NASA, która należy do grupy ekspertów misji, mówi: "W ramach misji OSIRIS-APEX zbadamy Apophis zaraz po tym, jak minie Ziemię, co pozwoli nam zobaczyć, jak jej powierzchnia zmienia się w oddziaływaniu z grawitacją planety".

Spotkanie z Ziemią wpłynie na orbitę Apophis oraz na długość jego lokalnego dnia, który obecnie trwa 30,6 dni ziemskich. Naukowcy przewidują również, że na asteroidzie mogą pojawić się trzęsienia i osunięcia ziemi, które odkryją materiał ukryty wcześniej pod powierzchnią.

Dani Mendoza DellaGiustin z University of Arizona w Tucson, główna ekspertka misji OSIRIS-APEX, wyjaśnia: "Tak bliskie spotkanie z planetoidą to naturalny eksperyment. Wiemy, że siły pływowe i gromadzenie skalnego rumoszu to podstawowe procesy odpowiedzialne za tworzenie się planet. Ich badanie może powiedzieć nam wiele o tym, jak ze skalnych odłamków powstały całe planety".

Projekt OSIRIS-APEX ma również duże znaczenie dla bezpieczeństwa planetarnego. Większość planetoid, które mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla Ziemi, budową przypomina właśnie Apophis. Dlatego badanie tej planetoidy może dostarczyć nam cennych informacji, które pomogą w przyszłości lepiej zrozumieć i przewidzieć zagrożenia płynące z kosmosu.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)