Śmierć. Mózg człowieka może działać nawet po zgonie. Nowe odkrycie naukowców
Jak długo po śmierci mózg pozostaje aktywny? Od lat pojawiają się sprzeczne badania na ten temat. Ostatnie eksperymenty naukowców pokazują jednak coś istotnego.
Zaledwie kilka dni temu, australijska naukowiec ujawniła wyniki swojego przypadkowego eksperymentu. Za pomocą kamer umieszczonych w kostnicy zaobserwowała, jak ciało człowieka zachowuje się po śmierci. Okazuje się, że może ruszać się nawet przez rok po stwierdzonym zgonie.
Według standardowych szacunków, po odcięciu głowy od reszty organizmu, mózg obumiera w ciągu 2-3 sekund. To sprawia ogromny problem lekarzom, którzy starają się przeprowadzić przeszczep głowy człowieka. Problem stanowi przede wszystkim dostęp do tlenu, którego mózg zużywa aż 20 proc. z całego dostępnego tleny w organizmie.
Przeprowadzono także badania, wedle których mózg utrzymuje aktywność nawet przez 30 minut po śmierci. To jednak tylko fale delta, których aktywność wzrasta podczas snu czy relaksu. Jak widać, mózg wie, że po śmierci udaje się na wieczny spoczynek.
Nowe badanie pokazuje jeszcze coś innego. Wedle naukowców, dochodzi do tzw. depolaryzacji mózgu, która całkowicie wyłącza jego aktywność. Z badań wynika, że dochodzi do niej dopiero kilka minut po ustaniu bicia serca człowieka. Impuls jest bardzo mocny, ponieważ wykryto go przez elektroencefalograf.
Naukowcom ciężko jest jednoznacznie ustalić, jak długo mózg może utrzymać się przy aktywności. Problemów jest wiele, przede wszystkim brak możliwości przeprowadzania badań.
Źródło: National Geographic
