Sensory w koszulkach i kominiarkach. Pomogą ratować życie polskich żołnierzy

Naukowcy pracują nad elektroniką w umundurowaniu dla ratowania żołnierzy - zdjęcie ilustracyjne
Naukowcy pracują nad elektroniką w umundurowaniu dla ratowania żołnierzy - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak
oprac. KMO

31.05.2024 09:13, aktual.: 31.05.2024 09:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

System monitorowania parametrów życiowych żołnierzy, który jest obecnie opracowywany, ma na celu wspieranie służb medycznych oraz dowództwa w podejmowaniu decyzji dotyczących kolejności ewakuacji i udzielania pomocy poszkodowanym na polu walki. Projekt ten jest realizowany przez konsorcjum pod przewodnictwem Wojskowej Akademii Technicznej (WAT) i ma zakończyć swoje prace projektowe w tym roku.

Monitorowanie parametrów życiowych żołnierza podczas ruchu i aktywności fizycznej wymaga specjalistycznych sensorów. Te elementy składają się na system, który został opracowany przez ekspertów z Wydziału Elektroniki WAT, Wojskowego Instytutu Medycznego (WIM) oraz firmy TELDAT. Testy przeprowadzone na poligonie i w warunkach klinicznych potwierdziły, że sensory te rejestrują dane na poziomie porównywalnym z profesjonalnymi urządzeniami medycznymi, a przesyłane informacje nie tracą na jakości.

Sensory, które pomogą ratować życie żołnierzy

Dr inż. Piotr Łubkowski, kierownik projektu z WAT, ocenił, że stwarza to możliwość podjęcia dalszych prac nad doprowadzeniem demonstratora SWD-EwMED do IX poziomu gotowości technologicznej i ostatecznego wdrożenia rozwiązania w Wojsku Polskim, a w szczególności w nowo tworzonych Wojskach Medycznych.

Specjaliści medyczni z WIM-PIB uważają, że wdrożenie tego systemu bezpośrednio wpłynie na bezpieczeństwo żołnierzy. Dzięki ciągłemu monitorowaniu parametrów życiowych, żołnierze są automatycznie kwalifikowani do grup oznaczonych kolorami zielonym, żółtym, czerwonym lub niebieskim. To ułatwia pracę medykom i umożliwia natychmiastowe dotarcie do potrzebujących żołnierzy na miejscu zdarzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: SięKlika #32: Co z tym AI w iOS 18, GPT-4o, Panele fotowoltaiczne na torach, Polska gra Manor Lords

Mariusz Gierej, rzecznik WIM-PIB, wyjaśnia, że naukowcy opracowali wiarygodny zestaw parametrów, które wspierają proces decyzyjny dotyczący ewakuacji żołnierza lub wysłania pomocy medycznej. Wykorzystywany jest również system JAŚMIN, który prezentuje informacje o stanie zdrowia żołnierzy rozmieszczonych na mapie przeznaczonej dla wojskowych służb medycznych. Wojskowi medycy identyfikują rannych żołnierzy, stosując - zgodnie z obowiązującymi w NATO normami - określone kryteria determinujące kolejność udzielanej pomocy.

Dr inż. Piotr Łubkowski z Wydziału Elektroniki WAT wyjaśnił, że sensory mogą być zamontowane w koszulce i kominiarce. Będą one mierzyć takie parametry jak: tętno, częstość oddechu, ciśnienie krwi i saturację, czyli nasycenie krwi tlenem, temperaturę skóry oraz aktywność fizyczną. Są to typowe parametry, które informują o bieżącej kondycji ludzkiego organizmu. Wykorzystane w systemie urządzenia umożliwiają również informowanie o krytycznych problemach ze zdrowiem wynikających z urazu, występowaniu otwartych ran czy innych uszkodzeń ciała doznanych podczas działania na polu walki i nie tylko.

System SWD-EwMED pozwoli również na zidentyfikowanie pozycji żołnierza, co umożliwi monitorowanie, czy dana osoba się przemieszcza, zatrzymała się czy upadła. Kierownik projektu podkreślił, że warunków bojowych nie da się w pełni przewidzieć i kontrolować. Dlatego niewystarczające jest monitorowanie żołnierzy za pomocą popularnych smartwatchy połączonych z aplikacją, używanych m.in. przez biegaczy. Na polu walki występuje znacznie większa dynamika. Dowództwo i służby medyczne muszą mieć jak najwięcej informacji o żołnierzu, aby - gdy zajdzie taka potrzeba - podjąć decyzję o jego ewakuacji, a następnie w prosty sposób przekazać zebrane dane medyczne w formie karty pacjenta do szpitala.

Elektronicy z WAT we współpracy z medykami z WIM opracowali wiarygodny zestaw parametrów niezbędnych do podjęcia decyzji o ewakuacji żołnierza lub wysłaniu pomocy medycznej. W systemie, żołnierz, którego parametry nie odbiegają od normy, będzie oznaczony kolorem zielonym. W przypadku wystąpienia problemów, użyty zostanie kolor żółty, natomiast kolor czerwony będzie oznaczał pilną potrzebę pomocy.

System analizy i wnioskowania, będący elementem SWD-EwMED, będzie przekazywał kompleksową informację w postaci graficznej i tekstowej do dyżurnego medyka wraz z pełnym wykazem danych w postaci parametrów życiowych. Informacja o stanie zdrowia żołnierza będzie prezentowana w formie graficznej na mapie. Z graficzną reprezentacją informacji o stanie zdrowia żołnierza skojarzona jest "karta pacjenta", która zostaje wyświetlona po wybraniu ikony reprezentującej monitorowanego żołnierza. System wspiera lekarza, jednak nie podejmuje za niego decyzji. Do uruchomienia procesu ewakuacji medycznej niezbędna będzie decyzja doświadczonego medyka.

Zespół ewakuacji medycznej, który będzie przemieszczał się do żołnierza, w czasie rzeczywistym będzie informowany o jego lokalizacji i aktualnym stanie zdrowia. Lekarz będzie miał dostęp do elektronicznej karty pacjenta, podobnie jak obecnie ratownicy medyczni w karetkach. System powstaje przy dofinansowaniu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach konkursu "Szafir".

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także