Niewiele jest zapachów piękniejszych niż świeże morskie powietrze. Delikatna bryza nie tylko sprzyja relaksowi, ale jest także bardzo zdrowa dla naszych organizmów. Nie bez powodu na wybrzeżu istnieje najwięcej sanatoriów, w których na poprawę zdrowia mogą liczyć między innymi alergicy, osoby z niedoborem jodu czy innymi schorzeniami. Kłopot w tym, że nie zawsze można wyjechać nad morze, a jeśli już się to uda, to raczej ciężko przebywać tam w nieskończoność. Najczęściej po dwóch, trzech tygodniach różne obowiązki wzywają nas z powrotem do domu i nie najlepszego powietrza.
Być może niedługo nie trzeba będzie wyjeżdżać nad morze, aby cieszyć się dobrodziejstwem morskiego powietrza. W ramach konkursu Electrolux Design Lab powstał prototyp urządzenia, które zapewni nam prawdziwą morską bryzę we własnym domu.
SEAbreeze autorstwa projektantki Fanni Csernátony nie tylko niesamowicie wygląda, ale pomaga poprawić zdrowie i nastrój. Urządzenie wystarczy wypełnić wodą morską (nie zapominajmy poprosić znajomych, którzy wybierają się na wybrzeże, aby przywieźli cały baniak), a będzie ono rozpylać ją właśnie w postaci bryzy. To nie wszystko –. SEAbreeze emituje delikatne światło, a zmieniające się kolory sprzyjają relaksowi i wyglądają bardzo efektownie, szczególnie wieczorem. Jeśli wrażenia wzrokowe i węchowe to za mało, SEAbreeze może także pełnić rolę odtwarzacza muzycznego. Warto słuchać na nim ulubionych ballad, muzyki relaksacyjnej lub po prostu szumu morza.
Wyróżnienie tego pomysłu w konkursie Electrolux Design Lab pozwala mieć nadzieję, że za jakiś czas SEAbreeze pojawi się na sklepowych półkach, choć na razie brak konkretów na temat dalszych losów projektu.
Anna Paczuska