Satelity będą monitorować zagrożone gatunki. Technologia pomoże je chronić
20.01.2021 19:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Monitorowanie zagrożonych gatunków ma kluczowe znaczenie dla ich dalszego istnienia. Dlatego naukowcy poszukują nowych i dokładnych metod, które pozwolą chronić je przed kłusownikami czy niszczeniem siedlisk. Rozwiązaniem dotychczasowych problemów mają być satelity i sztuczna inteligencja.
Zespół naukowców z Uniwersytetu w Bath, Uniwersytetu Oksfordzkiego i Uniwersytetu Twente w Holandii podjął wspólne wysiłki, aby usprawnić ochronę zagrożonych gatunków. Sprawdzał możliwości wykorzystania satelitów i sztucznej inteligencji w celu wykrywania zwierząt z kosmosu.
Technologia pomoże w walce o zagrożone gatunki
Eksperci skupili się na podglądaniu słoni, a wnioski z przeprowadzonych badań przedstawili na łamach czasopisma naukowego "Remote Sensing in Ecology and Conservation". Ich metoda okazała się niezwykle skuteczna, a jej głównymi atutami była eliminacja problemów związanych z przekraczaniem granic czy niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Były to najważniejsze wyzwania towarzyszące wcześniejszym rozwiązaniom.
W badaniach wykorzystano obrazy satelitarne Maxar WorldView-3, które są w stanie zgromadzić dane z ponad 5000 km2 za jednym razem w zaledwie kilka minut. Pozwala to na szybkie powtórzenie obrazowania w razie potrzeby. Minimalizuje również ryzyko błędnego zliczania.
Słonie widoczne z kosmosu
Kolejnym krokiem było użycie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, aby sprawnie przetworzyć zebrane obrazy. Ich zastosowanie pozwoliło w ciągu kilku godzin uporządkować wszystkie zdobyte informacje i wyodrębnić te, które były istotne dla naukowców. Standardowe, "ręczne" przeglądanie fotografii zajmuje znacznie więcej czasu i zwykle trwa kilka miesięcy. Oprócz szybkości liczenia, algorytm uczenia się maszynowego zapewnił ekspertom spójne wyniki i zmniejszył ryzyko błędów.
Naukowcy przetestowali rozwiązanie na grupie obejmującej ponad 1000 słoni. Okazało się, że technologia pozwala na ich liczenie z co najmniej taką samą dokładnością, jak w przypadku zliczania przez ludzi.
- Rozdzielczość zdjęć satelitarnych wzrasta co kilka lat, a z każdym wzrostem będziemy mogli zobaczyć mniejsze rzeczy z większą dokładnością - powiedziała dr Olga Isupova, informatyk z Uniwersytetu w Bath. Naukowcy już planują dalsze eksperymenty.