Satelita szpiegowski Kima. Korea Północna chce śledzić USA

Kim Dzong Un poinformował o zamiarach dotyczących najnowszego szpiegowskiego satelity Korei Północnej. Trafi on na orbitę z misją śledzenia poczynań wojskowych USA i ich sojuszników.

Korea Północna pracuje nad nowym satelitą szpiegowskim. Jak informuje PAP, tamtejsze media ogłosiły plany dotyczące jego wykorzystania. Kim Dzong Un miał powiedzieć podczas inspekcji północnokoreańskiej Narodowej Administracji Rozwoju Lotnictwa i Kosmonautyki, że na orbitę w ciągu najbliższych pięciu lat ma trafić "wiele" satelitów.

Według północnokoreańskich mediów, Kim Dzong Un chce, by budowany właśnie satelita szpiegowski pozyskiwał w czasie rzeczywistym informacje na temat działań wojskowych Stanów Zjednoczonych i krajów, które są ich sojusznikami. Jak informuje agencja prasowa KCNA, chodzi o zapewnienie Korei Północnej bezpieczeństwa.

W komunikacie PAP czytamy, że zdaniem Kim Dzong Una satelita szpiegowski będzie miał za zadanie nie tylko pozyskiwanie informacji, ale także chronienie suwerenności Korei Północnej, a także jej interesów narodowych. Jego funkcjonowanie ma ponadto pozwolić na podnoszenie prestiżu kraju.

Niedawno Korea Północna informowała o przeprowadzeniu kolejnego testu satelitów szpiegowskich. Według ekspertów doszło jednak do testu technologii rakiet balistycznych, mimo że tego zakazywać mają rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ.