Samolot zatrzymany na lotnisku. Policja interweniowała w związku z zagrożeniem bombowym
09.12.2019 13:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Brytyjscy policjanci otrzymali zgłoszenie o możliwym zagrożeniu bombowym na pokładzie samolotu linii EasyJet lecącego z Krakowa do Londynu. Gdy maszyna wylądowała na lotnisku Gatwick doszło do natychmiastowej interwencji służb ratowniczych.
Pasażerowie samolotu linii EasyJet lecącego z Krakowa do Londynu mogli się wystraszyć, gdy po wylądowaniu na Gatwick Airport zobaczyli kilkunastu policjantów oraz pracowników służb ratowniczych, wchodzących na pokład maszyny. Jak się później okazało, interwencja miała związek z fałszywym alarmem bombowym.
W sobotę, około godziny 11:20 brytyjska policja otrzymała zgłoszenie o prawdopodobnym zagrożeniu bombowym na pokładzie samolotu lecącego z Polski. W związku z alertem podjęto decyzję o tymczasowym zamknięciu lotniska Gatwick. Interwencja służb spowodowała liczne opóźnienia w pozostałych lotach.
- EasyJet potwierdza, że lot EZY8512 z Krakowa dnia 7 grudnia wymagał interwencji policji po wylądowaniu na lotnisku Gatwick ze względu na podejrzenie zagrożenia bezpieczeństwa - czytamy w specjalnym oświadczeniu linii lotniczych.
Jednemu z pasażerów udało się zarejestrować krótkie wideo z interwencji policji.
Alarm bombowy okazał się fałszywy. Lotnisko powróciło do normalnego funkcjonowania po około 20 minutach.