Samolot z pękniętym oknem. Pasażer zgłosił usterkę, którą personel...naprawił taśmą klejącą

Samolot linii lotniczych SpiceJet leciał z Mumbaju do Delhi. W trakcie lotu jeden z pasażerów zauważył pęknięte okno. O sprawie postanowił niezwłocznie poinformować personel pokładowy. Dowiedział się, że usterka została już naprawiona...za pomocą taśmy klejącej.

Hariharan Sankaran był zszokowany zarówno tym, że samolot wyleciał z pękniętą szybą, jak i niezwykle oryginalnym załatwieniem problemu. Swoim doświadczeniem postanowił podzielić się na Twitterze. Opublikowane zdjęcie spotkało się z oburzeniem internautów. W komentarzach zwracali uwagę na ignorancką postawę załogi samolotu oraz oskarżali ich o narażanie pasażerów na niebezpieczeństwo.

- Czy to nie powinno być pierwszorzędną kwestią bezpieczeństwa? Czy ktokolwiek słucha? - napisał pod opublikowanym zdjęciem zirytowany mężczyzna. Pytanie skierował do przewoźnika, którego oznaczył w swoim poście.

Czytaj także: Samolot awaryjnie lądował. Wszystko przez histerię pasażerki [Wideo]

Indyjskie linie lotnicze postanowiły odnieść się do tweeta. Trzeba przyznać, że treść odpowiedzi była równie zaskakująca, co całe wydarzenie. Przewoźnik zapewnia w swoich słowach, że bezpieczeństwo jest priorytetem linii.

- Cześć Hariharan, w SpiceJet bezpieczeństwo jest naszym priorytetem i nigdy nie dopuszczamy tutaj do żadnych wyjątków. Przekażemy oczywiście sprawę specjalistom, by podjęli konieczne czynności. Przepraszamy za wszelkie niedogodności - czytamy w tweecie.

SpiceJet zaznacza, że pęknięciu uległa jedynie szyba wewnętrzna, która ma chronić szybę zewnętrzną przed uszkodzeniami. Przewoźnik zapewniał, że usterka nie ma wpływu na ciśnienie w samolocie. Jak poinformowały linie, nie doszło do zagrożenia życia pasażerów, a problem został rozwiązany jeszcze tego samego dnia.

Zobacz także: USA. Mężczyzna wypadł z samolotu. Trwają poszukiwania