Samolot OA‑1K Sky Warden. Latające wsparcie amerykańskich sił specjalnych

Samolot OA-1K Sky Warden
Samolot OA-1K Sky Warden
Źródło zdjęć: © L3Harris
Łukasz Michalik

30.12.2023 15:16, aktual.: 30.12.2023 16:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

OA-1K Sky Warden wygląda jak maszyna rodem z II wojny światowej. Samolot z napędem śmigłowym i topornym, kanciastym kadłubem może wydawać się reliktem przeszłości. Nic bardziej mylnego – to latające wsparcie, jakie w ostatnich latach wybrały dla siebie amerykańskie siły specjalne. Co potrafi ta maszyna?

Amerykańskie rządowe biur obrachunkowe (GAO – Government Accountability Office) żąda, aby siły specjalne spowolniły tempo zakupów samolotów OA-1K Sky Warden. Docelowo amerykańscy specjalsi chcą pozyskać aż 75 tych maszyn, jednak – zdaniem księgowych – nie wykazali, dlaczego potrzebują ich aż tak wiele.

OA-1K Sky Warden to bardzo nietypowa maszyna. Została zbudowana na bazie samolotu rolniczego, który – po przeróbkach – oprócz nawożenia pól uprawnych był także używany do niszczenia w Ameryce Łacińskiej upraw koki.

Korzystając ze sprawdzonej maszyny rolniczej, charakteryzującej się solidną konstrukcją, a także krótkim startem i lądowaniem, firmy Air Tractor i L3Harris zbudowały specyficzny samolot bojowy: opancerzoną maszynę bliskiego wsparcia, będącą w gruncie rzeczy nowoczesnym wcieleniem samolotów szturmowych z czasów II wojny światowej, jak słynny Ił-2.

OA-1K Sky Warden – dane techniczne

OA-1K Sky Warden ma 11,5 metra długości i 18 metrów rozpiętości skrzydeł. Maszyna waży 3,5 tony, ale po zatankowaniu, montażu opancerzenia i podwieszeniu uzbrojenia jej masa rośnie ponad dwukrotnie i przekracza siedem ton.

Samolot został wyposażony w aż 10 punktów podwieszeń, pozwalających na zabieranie zróżnicowanego uzbrojenia – od kierowanych pocisków AGM-176 Griffin czy AGM-114 Hellfire, bomb GBU-12 Paveway, GBU-39 czy GBU-53 StormBreaker, po niekierowane pociski rakietowe.

Ze względu na specyfikę prowadzonych działań, OA-1K Sky Warden nie musi latać bardzo szybko – jego prędkość maksymalna to 394 km/h. Maszyna charakteryzuje się za to bardzo niską prędkością przeciągnięcia – może utrzymać się w powietrzu lecąc z prędkością zaledwie 91 km/h.

Program Armed Overwatch

Samolot OA-1K został wybrany przez amerykańskie dowództwo operacji specjalnych sił powietrznych (AFSOC) w ramach programu Armed Overwatch. Jego celem było wyłonienie najlepszych samolotów – z punktu widzenia operacji specjalnych – do zapewnienia bliskiego wsparcia powietrznego. Jednym z kluczowych wymogów była możliwość działania z przygodnych, gruntowych pasów startowych.

Samolot OA-1K Sky Warden z podwieszonym uzbrojeniem
Samolot OA-1K Sky Warden z podwieszonym uzbrojeniem© L3Harris

Ważną kwestią było także ograniczenie kosztów i dostosowanie sprzętu do charakteru walk w konfliktach asymetrycznych, gdzie użycie dużych, drogich i wyrafinowanych technicznie samolotów bojowych byłoby strzelaniem armaty do wróbla.

Dlatego w 2021 roku, spośród wielu proponowanych konstrukcji SOCOM wybrało trzy propozycje, wśród których znalazł się m.in. polski PZL M28 Skytruck (w wariancie Sierra Nevada Corp. MC-145B Wily Coyote). Obok niego o zamówienie rywalizowały samoloty Beechcraft AT-6E Wolverine i Air Tractor-L3Harris AT-802U Sky Warden. Ostatecznie wybór AFSOC padł na tę ostatnią konstrukcję.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (9)
Zobacz także