ERAM dla Ukrainy. Departament Stanu dał zielone światło

Departament Stanu USA zgodził się na sprzedaż Ukrainie amunicji wykorzystywanej w atakach powietrznych i powiązanego z nią sprzętu za ok. 825 mln dolarów. Informację przekazała agencja Pentagonu, Defense Security Cooperation Agency (DSCA).
Ukraina będzie miała nową broń z USAUkraina będzie miała nową broń z USA
Źródło zdjęć: © X, @front_ukrainian

Zgodnie z decyzją Departamentu Stanu Ukraina może otrzymać 3350 pocisków powietrze-ziemia ERAM (Extended-Range Attack Missile).

Kijów ma wykorzystać na ten zakup środki pochodzące z Danii, Holandii, Norwegii i z amerykańskiego programu zagranicznego finansowania wojska.

ERAM trafią do Ukrainy za sześć tygodni

Według DSCA sprzedaż "wesprze cele polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych dzięki zwiększeniu bezpieczeństwa państwa partnerskiego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ma też "poprawić zdolność Ukrainy do sprostania obecnym i przyszłym zagrożeniom dzięki zapewnieniu jej dodatkowego wyposażenia potrzebnego do prowadzenia misji samoobrony i zapewnienia bezpieczeństwa regionalnego" - napisano w komunikacie.

Jak niedawno podał dziennik "Wall Street Journal", pociski ERAM mają trafić na Ukrainę za około sześć tygodni.

Zgoda na sprzedaż - według źródeł - była opóźniona ze względu na spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcami Rosji i Ukrainy, Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim.

Z czego będą wystrzeliwane nowe pociski ERAM?

Jak zauważa portal War Zone nie wiadomo, z jakiego samolotu będzie wystrzeliwany pocisk ERAM, których zasięg maksymalny to 450 kilometrów. Analitycy przypominają, że Ukraina dostosowała swoje taktyczne samoloty MiG-29 Fulcrum, Su-24 Fencer i Su-27 Flanker z czasów ZSRR do przenoszenia precyzyjnego uzbrojenia pochodzącego z Zachodu.

Ukraińskie Siły Powietrzne otrzymały również używane F-16, które mogłyby być kolejnym potencjalnym kandydatem. Na takie rozwiązanie wskazują słowa byłego dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy, Serhija Najewa. Ujawnił on pod koniec zeszłego roku, że do uzbrojenia F-16 mają zostać dostarczone nieokreślone pociski powietrze-ziemia o zasięgu zbliżonym do ERAM-ów.

War Zone podkreśla, że 3350 pocisków ERAM pomoże zrównoważyć ogromne postępy w rosyjskich zdolnościach w zakresie precyzyjnej broni dalekiego zasięgu, zwłaszcza jednokierunkowych dronów szturmowych Shahed.

Źródło artykułu: Strefa Obrony

Wybrane dla Ciebie

Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Berlin zdecydował. Nowa fabryka amunicji poza granicami kraju
Berlin zdecydował. Nowa fabryka amunicji poza granicami kraju
Amerykanie wydali zgodę. Tym będą strzelać niemieckie F-35A
Amerykanie wydali zgodę. Tym będą strzelać niemieckie F-35A
Dotarły. Nowe wyrzutnie rakietowe w polskiej armii
Dotarły. Nowe wyrzutnie rakietowe w polskiej armii
Potężne pociski. Zełenski poprosił Trumpa o dostawy
Potężne pociski. Zełenski poprosił Trumpa o dostawy
Ochotnicza Brygada "Chartija" z nowym sprzętem. Jest to koszmar Rosjan
Ochotnicza Brygada "Chartija" z nowym sprzętem. Jest to koszmar Rosjan
Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Infinite Machine P1. "Cybertruck wśród skuterów" wkrótce na drogach
Infinite Machine P1. "Cybertruck wśród skuterów" wkrótce na drogach
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech