Wymiana pokoleniowa. Australia kupuje Super Herculesy

C-130J w czasie dynamicznego startu
C-130J w czasie dynamicznego startu
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Maciej Hypś

31.07.2023 11:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rząd Australii poinformował o zakupie 20 średnich samolotów transportowych C-130J-30 Super Hercules. Ta gigantyczna transakcja o wartości 6,6 mld dolarów amerykańskich przyczyni się do wymiany pokoleniowej i rozbudowy floty samolotów transportowych australijskich sił powietrznych.

W państwie o takiej powierzchni i rozproszeniu ludności jak Australia, transport lotniczy ma kluczowe znaczenie, a samoloty transportowe są wykorzystywane bardzo intensywnie. Najlepiej o tym świadczy fakt, że zamówione samoloty zastąpią starsze C-130J-30, które weszły do uzbrojenia zaledwie w 1999 r. Jak na standardy lotnictwa wojskowego, i samolotów transportowych szczególnie, są to maszyny jeszcze bardzo młode. Dla porównania pięć polskich C-130E zostało wyprodukowanych w latach 60-tych i 70-tych, a zastępujące je C-130H wyprodukowano w połowie lat 80-tych.

Australijskie Herculesy były intensywnie wykorzystywane nie tylko w kraju. Brały również udział w licznych misjach zagranicznych w tym wspierały misje ONZ Bougainville Peace Building Programme na Wyspach Salomona i w Timorze Wschodnim. Zaopatrywały także australijskie kontyngenty wojskowe w Iraku i Afganistanie. W ostatnich latach były wykorzystywane również w walce z pandemią COVID-19 transportując leki, szczepionki i inne wyposażenie nie tylko w Australii, ale też na całym obszarze Oceanii. Ponadto samoloty są wykorzystywane również w sytuacjach klęsk żywiołowych, na przykład do gaszenia pożarów buszu czy akcjach ratunkowych po powodziach.

C-130 Hercules jest najliczniejszym zachodnim samolotem transportowym. Na zdjęciu samolot norweskich sił powietrznych
C-130 Hercules jest najliczniejszym zachodnim samolotem transportowym. Na zdjęciu samolot norweskich sił powietrznych© Licencjodawca | Maciej Hypś

– C-130J Hercules oferuje ważne zdolności nie tylko siłom zbrojnym, ale również całej Australii jako państwu. Te samoloty od dekad są niezbędnym zasobem umożliwiającym wspieranie operacji pokojowych oraz prowadzenie operacji ratunkowych przy pożarach i powodziach. Kupowanie siłom zbrojnym wyposażenia niezbędnego do zapewniania Australijczykom bezpieczeństwa jest priorytetem rządu i zakup tych samolotów jest tego wyrazem – powiedział minister obrony Hon Richard.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dostawy nowych samolotów mają się rozpocząć w 2027 r. Wszystkie maszyny wejdą w skład 37. Eskadry stacjonującej w bazie Richmond. Do czasu rozpoczęcia dostaw, baza przejdzie modernizację i rozbudowę przystosowującą lotnisko do bazowania większej liczby samolotów transportowych. Wszystkie prace związane z rozbudową bazy mają być realizowane przez australijskie przedsiębiorstwa, dzięki czemu zakup większej liczby samolotów transportowych pośrednio przyniesie korzyści również lokalnej gospodarce. Również serwis samolotów będzie realizowany na miejscu.

– Zakup nowych C-130J i to w większej liczbie, jest odpowiedzią rządu na spodziewane wyzwania, jakie staną przed naszym państwem w przyszłości. Od 1999 r. C-130J są końmi roboczymi sił zbrojnych i dowiodły swojej niezawodności biorąc udział w misjach pokojowych i bojowych w regionie jak i poza nim. Zakup dwudziestu samolotów w miejsce dwunastu oznacza większe możliwości zaangażowania lokalnego przemysłu i utworzenie nowych miejsc pracy – mówił minister przemysłu zbrojeniowego Hon Pat Conroy.

Zakup sam w sobie nie jest zaskoczeniem, ponieważ był negocjowany od dawna i rząd amerykański wydał zgodę na tę transakcję już w 2022 r. Pewnego rodzaju zaskoczeniem jest za to liczba kupowanych samolotów, ponieważ Amerykanie wyrazili zgodę na sprzedaż do 24 samolotów. Być może zmniejszenie zamówienia w stosunku do pierwotnych planów wynika ze znacznego wzrostu kosztów całej operacji. W momencie ogłaszania zgody Amerykanie szacowali maksymalny koszt dostarczenia 24 samolotów na 6,35 mld dolarów, a jak wspomniano ostatecznie za cztery samoloty mniej zapłacono osiem miesięcy później aż 6,6 mld dolarów.

Napęd C-130J stanowią cztery silniki AE-2100D ze śmigłami R391
Napęd C-130J stanowią cztery silniki AE-2100D ze śmigłami R391© Licencjodawca | Maciej Hypś

Razem z samolotami zakupiono bogaty pakiet wyposażenia dodatkowego. Mianowicie zamówiono 24 zapasowe silniki turbośmigłowe Rolls Royce AE-2100D wraz ze śmigłami i zestawami narzędzi do ich szybkiej wymiany. Ponadto zamówiono 50 systemów nawigacji bezwładnościowej i satelitarnej, z których 40 będzie zainstalowanych w samolotach, a 10 będzie zapasowych. Samoloty będą wyposażone również w system samoobrony przed pociskami naprowadzanymi na podczerwień AN/AAQ 24(V)N LAIRCM, urządzenia zakłócające fale radarowe AN/ALQ-251 i wielofunkcyjne radiostacje z możliwością przesyłu danych. Wśród wyposażenia znajdują się również radiostacje wysokiej częstotliwości AN/ARC-190, radiostacje programowalne pracujące na falach VHF/UHF AN/ARC-210 i systemy nawigacyjne VOR/ILS AN/ARN-147.

Australia jest wieloletnim wiernym użytkownikiem kolejnych wersji C-130. Już w 1958 r. dostarczono jej pierwszy z dwunastu egzemplarzy C-130A. W latach 1966-2000 Australia używała dwunastu C-130E, w latach 1978-2012 dwanaście C-130H i od 1999 r. dwanaście C-130J-30.

Super Hercules

C-130J Super Hercules jest najnowszym wariantem najbardziej popularnego zachodniego samolotu transportowego, którego historia sięga 1954 roku. Produkcja najnowszego wariantu ruszyła w 1997 r. Zakupiona przez Australię wersja C-130J-30 to wariant samolotu wydłużony o 4,5 m w stosunku do wariantu podstawowego.

Ładownia samolotu ma objętość 127 metrów sześciennych i można w niej transportować ładunki o masie sięgającej 16800 kg. Przykładowo mogą to być trzy lekkie pojazdy, pięć lotniczych palet transportowych 463L, 74 rannych na noszach, 92 żołnierzy z typowym wyposażeniem lub 64 spadochroniarzy. W wersji C-130J-30 jest to odpowiednio osiem palet, 97 noszy, 128 żołnierzy lub 92 spadochroniarzy.

C-130J są podstawowym samolotem transportowym US Air Force
C-130J są podstawowym samolotem transportowym US Air Force© Licencjodawca | Maciej Hypś

W podłodze ładowni jest zainstalowany system rolek ułatwiających załadunek i wyładunek towarów, a na burtach są składane siedzenia. Załadunek i wyładunek odbywa się przez tylną opuszczaną rampę. Spadochroniarze mogą się dodatkowo desantować przez boczne drzwi.

Napęd samolotu stanowią cztery silniki turbośmigłowe Rolls Royce AE-2100D o mocy 3425 kW każdy napędzające sześciopiórowe kompozytowe śmigła Dowty Aerospace R391. Silniki są wyposażone w cyfrowy układ sterowania FADEC i system automatycznej kontroli mocy umożliwiający osiąganie w razie potrzeby mniejszej prędkości niż byłoby to możliwe przy ręcznym sterowaniu. Do C-130J można zatankować 20800 kg paliwa, a kolejne 8400 kg mieści się w dodatkowych zbiornikach paliwa podczepianych pod skrzydłami. Samolot ma możliwość tankowania w powietrzu metodą sztywnego lub giętkiego przewodu w zależności od preferencji użytkownika.

C-130J-30 ma 34,7 m długości, 39,7 m rozpiętości skrzydeł i 12 m wysokości. Samolot rozpędza się do 660 km/h na wysokości 6700 m. Pułap wynosi 8000 m z maksymalnym ładunkiem 20 ton. Standardowa ładowność wynosi 16,3 tony. Zasięg wynosi 3900 km. Załoga składa się z trzech osób: dwóch pilotów i loadmastera zarządzającego ładownią.

Źródło artykułu:konflikty.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także