Włoski lotniskowiec z nowymi zdolnościami. Co teraz potrafi?
Włoska marynarka wojenna ogłosiła wstępną gotowość operacyjną nowego komponentu lotniczego stacjonującego na lotniskowcu Cavour. Włoskie lotnictwo pokładowe przechodzi obecnie przezbrojenie z samolotów AV-8B+ Harrier na myśliwce piątej generacji F-35B Lightning II.
Osiągnięcie wstępnej gotowości operacyjnej zostało ogłoszone po wykonaniu ponad 2600 godzin lotów w wykonaniu nowych myśliwców pokładowych. Osiągnięcie tego etapu oznacza, że stacjonujące na lotniskowcu F-35B mogą wykonywać ofensywne i defensywne zadania zwalczania lotnictwa przeciwnika, atakować cele lądowe i morskie oraz obezwładniać obronę przeciwlotniczą. Co przy tym kluczowe, wszystkie te zadania mogą być wykonywane w dużym oddaleniu od bazy macierzystej i przy zachowaniu całkowitej autonomii logistycznej.
Włoski lotniskowiec z nowymi zdolnościami
W tej chwili grupa lotnicza lotniskowca Cavour składa się z ośmiu F-35B. Co ciekawe, nie wszystkie należą do marynarki wojennej. Sześć należy do pokładowej eskadry lotniczej (Gruppo Aerei Imbarcati), ale dwie maszyny należą do 32. Skrzydła sił powietrznych. Co ważne, gotowość operacyjna została ogłoszona dla całego komponentu lotniczego, a nie tylko dla samolotów marynarki wojennej. To nietypowe rozwiązanie jest spowodowane tym, że Włochy zamówiły razem 30 F-35B, które zostały po równo podzielone pomiędzy marynarkę wojenną i siły powietrzne. Jest to system podobny do stosowanego przez brytyjskie Royal Air Force, z tym że tam wszystkie jednostki są wyposażone w F-35B, natomiast włoskie siły powietrzne są również użytkownikiem F-35A, które nie mają możliwości operowania z lotniskowców.
F-35 dla Włoch
Ponieważ dostawy F-35 dla włoskich sił zbrojnych ciągle trwają, tymczasowo myśliwce należące do marynarki wojennej i tak stacjonują w bazie sił powietrznych Amendola. Dzięki temu łańcuch logistyczny i obsługa techniczna są uproszczone. Poza tym wspólne stacjonowanie myśliwców obu rodzajów sił zbrojnych pozwala na wypracowanie wspólnej taktyki użycia, techniki operacyjnej i procedur. To z kolei przełożyło się na szybszy proces szkolenia i wdrażania myśliwców do operacji z pokładu lotniskowca, zarówno w ugrupowaniu krajowym jak i sojuszniczym. Docelowo, w czasie gdy nie będą zaokrętowane, myśliwce lotnictwa morskiego będą stacjonowały w bazie Grottaglie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzięki ostatnim osiągnięciom Włochy są jedynym państwem Unii Europejskiej dysponującym myśliwcami 5. generacji na pokładzie lotniskowca. W UE lotniskowcami dysponują jeszcze Francja i Hiszpania, ale używają one odpowiednio myśliwców Rafale i Harrier. Te ostatnie we Włoszech są właśnie zastępowane przez F-35. Poza amerykańskimi superlotniskowcami, F-35B operują w tej chwili z dwóch brytyjskich lotniskowców typu Queen Elizabeth, a w przyszłości będą stacjonowały także na japońskich okrętach lotniczych.
– Włoska grupa lotniskowcowa z myśliwcami 5. generacji wspólnie z odpowiednikami z USA i Wielkiej Brytanii tworzy niewielkie elitarne grono wewnątrz NATO. W tym kontekście włoska grupa lotniskowcowa jest konkretnym wyznacznikiem pozycji Włoch jako średniego mocarstwa regionalnego o silnej morskiej pozycji i jest narzędziem wspierającym naszych sojuszników i odstraszającym potencjalnych wrogów. Jest to uniwersalne i elastyczne narzędzie wpływu możliwe do wykorzystania w dowolnym miejscu świata – powiedział szef sztabu włoskiej marynarki wojennej adm. Enrico Credendino.
Potwierdzeniem słów adm. Credendino o zdolności włoskiego lotniskowca go globalnej projekcji siły i współpracy z sojusznikami jest trwająca cały czas wyprawa Cavoura i okrętów wsparcia na Daleki Wschód. Nawet samo ogłoszenie wstępnej gotowości operacyjnej nastąpiło w Yokosuce w Japonii. Okręty opuściły Włochy w czerwcu, przeszły przez Ocean Indyjski i dotarły do Australii, gdzie wzięły udział w międzynarodowych ćwiczeniach Pitch Black. W manewry było zaangażowanych prawie 4500 żołnierzy i 140 samolotów z 21 państw. Ćwiczenia były okazją do współpracy z lotnictwem amerykańskiej piechoty morskiej i jej zmiennowirnikowcami MV-22 Osprey, które lądowały na włoskim lotniskowcu.
Po zakończonych ćwiczeniach włoski zespół popłynął na Guam, gdzie ćwiczył wspólnie z amerykańskim lotniskowcem USS Abraham Lincoln. W czasie tych ćwiczeń myśliwce F-35B odpalały do celów latających m.in. bojowe pociski powietrze-powietrze AIM-120C-5 AMRAAM. Następnie włoski zespół przeszedł do Japonii, gdzie wziął udział w kolejnych międzynarodowych ćwiczeniach m.in. z udziałem japońskich okrętów Izumo i Onami, francuskiej fregaty Bretagne, niemieckiej fregaty Baden-Württemberg czy australijskiego niszczyciela HMAS Sydney.
Było to ważne doświadczenie także dla Japończyków, którzy są w trakcie przebudowywania swoich okrętów lotniczych Izumo i Kaga i dostosowywania ich do bazowania F-35B. Doświadczenia włoskie, brytyjskie czy amerykańskie z użytkowania F-35B na mniejszych lotniskowcach usprawnią proces ich wdrażania do japońskiej marynarki wojennej. Próby z F-35B na jednym z japońskich okrętów mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. Natomiast Cavour powróci do Włoch w listopadzie.