Więcej Leopardów z Niemiec. Mogą trafić do sąsiada Polski
Czeski resort obrony poinformował o prowadzonych z Berlinem negocjacjach w sprawie przejęcia kolejnej partii czternastu czołgów Leopard 2A4 i pojedynczego wozu zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 3 Büffel.
Wozy miałyby być nieodpłatnie przekazane przez Niemców. Dodatkowo prowadzone są negocjacje w sprawie odkupienia przez Pragę kolejnych czternastu czołgów z zasobów niemieckiego przemysłu.
Pierwszą 14 przekazano na podstawie zawartej w październiku 2022 r. umowy międzyrządowej. Niemieckie Leopardy stanowią rekompensatę dla Pragi za czołgi T-72M1 przekazane walczącej Ukrainie. Pierwszy czeski Leopard został dostarczony dwa miesiące po zawarciu umowy, natomiast ostatni – w listopadzie ubiegłego roku. Osiem miesięcy wcześniej Leopardy przeszły testy kwalifikacyjne, potwierdzające zdolność do przyjęcia na uzbrojenie. Wszystkie służą obecnie w 73. Batalionie Czołgów w Přáslavicach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerka obrony Jana Černochová poinformowała o planach przejęcia kolejnych wozów. Umowa miałaby zostać podpisana w drugim kwartale bieżącego roku. Dostawy rozpoczęłyby się w drugiej połowie roku i zakończyłyby się rok później. Również do połowy tego roku dostarczony ma zostać Büffel będący częścią pierwszej transzy.
– Zarówno Republika Czeska, jak i Republika Federalna Niemiec są zainteresowane dalszym wspieraniem walki Ukrainy z rosyjskim agresorem. Należy jednak zastąpić nasz sprzęt przekazany ukraińskim siłom zbrojnym – powiedziała Černochová.
Co interesujące, to Berlin złożył w styczniu propozycję przekazania kolejnych czołgów. Ponadto czeski resort obrony otrzymał ofertę niemieckiego przemysłu na zakup kolejnych 14 Leopardów 2A4 i WZT Büffel na warunkach podobnych do tych, jakie obowiązują niemieckie ministerstwo obrony. Czeski podatnik zapłaciłby za nowe wozy ponad 100 mln euro, ale dokładnej kwoty na razie nie znamy.
Propozycję przejęcia i odkupienia starszych wozów pozytywnie ocenia czeski sztab generalny. Jego szef, generał Karel Řehka, stwierdził, że przyjęcie oferty strony niemieckiej byłoby korzystne dla możliwości obronnych kraju. Pozwoliłoby to w perspektywie krótko- i długoterminowej zdecydowanie wzmocnić możliwości czeskich wojsk pancernych. Jeśli doszłoby do podpisania obu umów, Praga dysponowałaby 48 Leopardami 2A4 i trzema wozami zabezpieczenia technicznego. Tym samym w całości można byłoby wycofać z jednostek liniowych czołgi T-72M4CZ – czescy pancerniacy mają ich trzydzieści.
Przejęcie starszych Leopardów nie przeszkodzi w pozyskaniu fabrycznie nowych Leopardów 2A8. Praga ma kupić nawet do 77 "ósemek" w ramach wspólnie negocjowanego zakupu z Niemcami. Wspólny zakup ma ułatwić wynegocjowanie zdecydowanie korzystniejszej dla Pragi ceny i terminu dostaw, co wielokrotnie podkreślała Černochová. Nie sprecyzowano jednak, ile dokładnie czołgów i w jakich odmianach kupi nasz południowy sąsiad.
Według nieoficjalnych informacji, które przekazują czescy eksperci z branży, zakup obejmuje część gwarantowaną i opcjonalną. W ramach zamówienia podstawowego Czesi pozyskają 44 czołgi w odmianie bojowej/dowódczej i 15 pojazdów wsparcia (wozów zabezpieczenia technicznego, mostów szturmowych). W ramach opcji istnieje możliwość powiększenia zamówienia o kolejne 14 Leopardów 2A8 i cztery pojazdy zabezpieczenia.
Według resortu obrony zwiększenie liczby starszych Leopardów umożliwiłoby przejście batalionu czołgów do nowej struktury i szybsze rozpoczęcie szkolenia personelu. Pozwoliłoby to zdobyć niezbędne doświadczenie w zakresie obsługi zachodnich wozów przed przyjęciem czołgu podstawowego nowej generacji. Po 2030 r. czeskie wojska lądowe mogłoby mieć w służbie czynnej lub w rezerwie ponad sto czołgów Leopard dwóch typów, co pozwoliłoby w całości (i z nawiązką) zastąpić posowiecki sprzęt.
Twórz treści i zarabiaj na ich publikacji. Dołącz do WP Kreatora