Nowa wersja słynnego systemu rakietowego. Ma podwojoną siłę ognia

Jednym z kluczowych systemów uzbrojenia wykorzystywanych przez obie strony w czasie wojny na Ukrainie są artyleryjskie systemy rakietowe. Szczególną sławę zdobyły używane przez Ukraińców amerykańskie wyrzutnie M142 HIMARS. Są to posadowione na samochodzie ciężarowym kontenerowe wyrzutnie rakiet mieszczące sześć pocisków GMLRS lub jeden ATACMS. Taka liczba może być czasami niewystarczająca dlatego niemiecki koncern Rheinmetall wspólnie z Lockheedem opracowali koncepcję GMARS - wyrzutni rakiet o podwojonej sile ognia względem klasycznego HIMARS-a.

Wiza artystyczna wyrzutni GMARS
Wiza artystyczna wyrzutni GMARS
Źródło zdjęć: © Lockheed Martin

20.06.2024 08:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niemcy w tej chwili wykorzystują podobne systemy oznaczone MARS II (Mittleres Artillerieraketensystem II). Jest to przeznaczona dla Niemiec wersja amerykańskiego systemu rakietowego M270 MLRS. Wyrzutnia jest zainstalowana na podwoziu gąsienicowym. Do uzbrojenia weszła na przełomie lat 80-tych i 90-tych ubiegłego wieku. Według szacunkowych danych w służbie pozostaje około 40 wyrzutni tego typu, a dalszych kilkadziesiąt jest zmagazynowanych. Są to systemy sprawdzone w walce i mobilne, ale mające już swoje lata i wymagające następców. Rozwiązaniem ma być właśnie GMARS.

Główną różnicą w stosunku do MARS II jest zastosowane podwozie kołowe na bazie samochodu ciężarowego wysokiej mobilności MAN RMMV HX2 8×8. Natomiast w stosunku do M142 HIMARS główna różnica polega na zastosowaniu podwójnego kontenera startowego (tak jak w MARS II) dwukrotnie zwiększającego liczbę pocisków możliwych do wystrzelenia. Jest to więc połączenie zdolności ogniowych MARS II z mobilnością HIMARS-a wzbogacone o najnowsze rodzaje amunicji i rozwiązania technologiczne.

W proponowanej konfiguracji wyrzutnia ma 9,8 m długości, 2,5 m szerokości i 3,9 m wysokości. Masa własna pojazdy wynosi 31,1 t, a masa bojowa 42,2 t. Na drodze utwardzonej samochód może się rozpędzić do 100 km/h, a zasięg wynosi 700 km. W związku z tym wyrzutnia odznacza się wysoką mobilnością taktyczną, a układ 8×8 oferuje również znaczne możliwości jazdy terenowej, ale nie tak duże jak w przypadku nosiciela gąsienicowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: SięKlika #33: Znowu chcą dotrzeć do Titanica, AI wypiera programistów, Polar Vantage V3

Dużą zaletą GMARS-a jest zdolność do szybkiego otwarcia ognia, a następnie zmiany pozycji by nie stać się ofiarą ognia kontrbateryjnego. Zajęcie pozycji do otwarcia ognia nie wymaga rozstawiania jakichkolwiek bocznych podpór. Konieczne jest jedynie zatrzymanie samochodu i podniesienie wyrzutni. Także załadunek amunicji odbywa się szybko, ponieważ polega on na zdjęciu dźwigiem pustych i załadowaniu pełnych kontenerów. Załoga jest dwuosobowa, a cała obsługa odbywa się z wnętrza kabiny.

Wyrzutnia jest kompatybilna ze wszystkimi rodzajami kontenerów startowych i amunicji wykorzystywanej w systemach MLRS i HIMARS. Ponadto w przyszłości będzie mogła zostać integrowana z pociskami będącymi dopiero w fazie rozwoju oraz z pociskami produkowanymi we wschodnim standardzie 122 mm.

Wyrzutnia M142 HIMARS
Wyrzutnia M142 HIMARS© Licencjodawca | MACIEJ_HYPS

Pocisk M31 GMLRS-U (Unitary) jest wyposażony w głowicę odłamkowo-burzącą o masie 89 kg. Jest naprowadzany bezwładnościowym systemem nawigacyjnym korygowanym GPS-em. W razie zakłócenia sygnału GPS jego celność spada, ale nadal pozostaje bardzo wysoka, w granicy kilkudziesięciu metrów. Zapalnik pocisku działa w dwóch trybach: kontaktowym i ze zwłoką.

Pocisk M30A1 GMLRS-AW (Alternative Warhead) jest uzbrojony w głowicę odłamkową o masie 89 kg. System naprowadzania jest identyczny jak w przypadku pocisku M31. Po detonacji głowica rozpada się na 176 tys. prefragmentowanych odłamków w postaci kul wolframowych o średnicy 3,3 mm i 5,5 mm. Dodatkowo z przodu głowicy znajduje się dodatkowy pocisk wypełniający lukę powstałą w czasie rozprysku głowicy. Pocisk jest wyposażony w zapalnik zbliżeniowy wywołujący detonację 10 m nad celem, dzięki czemu maksymalna liczba kul wolframowych ląduje na zadanym obszarze.

Pocisk balistyczny M57 ATACMS ma zasięg 300 km i jest uzbrojony w głowicę odłamkowo-burzącą WDU-18/B o masie 221 kg. Głowica jest detonowana przez zapalnik kontaktowy lub zbliżeniowy. Pocisk jest przeznaczony do niszczenia stacjonarnych celów punktowych lub małych celów grupowych przy minimalizacji zniszczeń pobocznych. Mogą to być stanowiska dowodzenia, centra logistyczne, magazyny, wyrzutnie rakiet ziemia-ziemia i przeciwlotniczych czy stacje radiolokacyjne. Podobnie jak poprzednie pocisk jest naprowadzany bezwładnościowo z korekcją GPS-a.

Drugim rodzajem pocisku balistycznego jest Precision Strike Missile (PrSM). Ma mniejszą średnicę niż ATACMS dzięki czemu w pojedynczym kontenerze zmieszczą się dwa pociski tego typu. PrSM ma zasięg około 500 km. Poza naprowadzaniem za pomocą GPS, PrSM ma w fazie terminalnej wykorzystywać również głowicę samonaprowadzającą umożliwiającą trafienie w cel ruchomy: pojazdy czy okręty wojenne. To dopiero wstęp do nowych możliwości, które zostaną zaimplementowane do PrSM na kolejnych etapach rozwoju. Kolejna wersja PrSM ma otrzymać wielozakresowy radar i głowicę naprowadzającą się na podczerwień, a zasięg będzie wydłużony do 1000 km.

Wyrzutnia M270 MLRS
Wyrzutnia M270 MLRS© Licencjodawca | Maciej Hypś

Przewidywana jest również możliwość odpalania z tych wyrzutni pocisków manewrujących JASSM-ER, jeśli taka wersja zostanie ostatecznie opracowana. Wymagałoby to dodania do pocisku silnika startowego pozwalającego mu się rozpędzić do wymaganej prędkości i nabrania odpowiedniej wysokości. To na razie jedynie tylko koncepcja, ale jest ona rozważana m.in. przez amerykańskie kongresowe biuro budżetowe. Kwestią otwartą pozostaje czy znajdą się fundusze na rozwój tego projektu.

GMARS to jedyna wyrzutnia na podwoziu kołowym zdolna do przenoszenia dwóch kontenerów startowych rodziny MLRS/HIMARS. Firmy zaangażowane w powstanie tego projektu mają nadzieję, że spotka się ona z zainteresowaniem nie tylko Niemiec, ale także innych europejskich użytkowników systemu M270, do których zaliczają się Holandia, Wielka Brytania i Włochy.

Źródło artykułu:konflikty.pl
Komentarze (4)