Japonia zmodernizuje F‑15. Zwiększy swoje możliwości bojowe
Chociaż od zakończenia drugiej wojny światowej Japonia formalnie nie ma sił zbrojnych, jest jedną z głównych sił militarnych na Dalekim Wschodzie. Ma ku temu dobre powody. Sąsiedztwo z Chinami, Rosją czy Koreą Północną nie wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo jakiegokolwiek państwa. Z tego powodu japońskie siły samoobrony stale inwestują w rozwój możliwości bojowych, a najnowszą zapowiedzią jest głęboka modernizacja myśliwców przewagi powietrznej F-15 Eagle.
04.11.2024 | aktual.: 05.11.2024 10:06
Japonia podjęła decyzję o zakupie pierwszych F-15 w połowie lat 70. Jako specjalny sojusznik USA otrzymała pozwolenie nie tylko na zakup samolotów, ale również na ich licencyjną produkcję w zakładach Mitsubishi Heavy Industries. Myśliwce oznaczone F-15J i F-15DJ (szkolno-bojowe) są w zasadzie identyczne z amerykańskimi F-15C/D poza tym, że oryginalne systemy walki elektronicznej i urządzenia do wykrywania pracy wrogich radarów zostały wymienione na japońskie odpowiedniki. Poza tym samoloty pozbawiono instalacji umożliwiających przenoszenie broni jądrowej.
Plany modernizacji japońskich F-15
W ciągu służby japońskie myśliwce były poddawane kilku modernizacjom polegającym na zwiększeniu mocy silników, wymianie foteli wyrzucanych czy zwiększeniu mocy wytwarzanej energii elektrycznej. Mimo zamówienia F-35, F-15 pozostają podstawowym myśliwcem japońskich sił powietrznych. Jednak pojawienie się u potencjalnych przeciwników nowych myśliwców jak Su-35, Su-57 czy J-20 zmniejszyło siłę odstraszającą japońskich sił powietrznych. Z tego powodu Japończycy zainicjowali program Japanese Super Interceptor mający na celu znaczące podniesienie możliwości bojowych F-15J.
W 2020 r. Boeing podpisał z Mitsubishi Heavy Industries porozumienie o współpracy przy modernizacji samolotów. Prace mają się rozpocząć w najbliższym czasie, około dwa lata po pierwotnie planowanym terminie. Jednak przedstawiciele obu stron twierdzą, że harmonogram został dostosowany do nowych warunków i w tej chwili program jest realizowany zgodnie z planem. Przedstawiciel Boeinga powiedział, że niedługo rozpoczną się dostawy pierwszych komponentów niezbędnych do modernizacji samolotu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Bo zdrowie jest najważniejsze! Biohacking w służbie ludzkości - Historie Jutra napędza PLAY #2
Modernizacja będzie polegała na zainstalowaniu radaru AESA APG-82(V)1, nowego systemu walki elektronicznej Eagle Passive Active Warning Survivability System (EPAWSS), nowego komputera pokładowego Honeywell ADCP-II, który Boeing określa mianem najszybszego na świecie w tej kategorii. Ponadto wachlarz przenoszonego uzbrojenia poszerzy się o pociski manewrujące AGM-158B JASSM-ER i pociski przeciwokrętowe AGM-158C LRASM. Po modernizacji japońskie myśliwce mają dorównywać zdolnościami najnowszym amerykańskim F-15EX Eagle II. Prace będą prowadzone lokalnie przy asyście specjalistów Boeinga.
Samolot ma długość 19,5 m, rozpiętość skrzydeł wynoszącą 13 m i wysokość 5,6 m. Jego maksymalna prędkość wynosi około Mach 2,5, co przekłada się na około 3100 km/h na dużej wysokości. Promień bojowy F-15EX wynosi około 2000 km bez dodatkowego tankowania, a maksymalny zasięg z dodatkowymi zbiornikami paliwa wynosi ponad 4 000 km. Pułap operacyjny F-15EX sięga 18 000 m. Udźwig uzbrojenia samolotu sięga 13 ton, co pozwala na przenoszenie szerokiej gamy pocisków powietrze-powietrze, powietrze-ziemia, bomb kierowanych oraz przeciwrakietowych.
Modernizacji ma zostać poddanych około 70 z około 200 F-15 pozostających w służbie japońskiego lotnictwa. Po zakończeniu prac będą ona stanowiły jeden z filarów japońskich lotniczych sił samoobrony, wspólnie z myśliwcami piątej generacji F-35 i japońską konstrukcją F-2. Ponadto za kilkanaście lat do produkcji ma wejść myśliwiec zupełnie nowej generacji opracowywany wspólnie przez Wielką Brytanię, Włochy i Japonię w ramach programu Global Air Combat Programme. W czasie niedawnego spotkanie grupy G7 ministrowie obrony wymienionych państw rozmawiali na temat tego programu i ustalono, że do końca roku zostanie powołana wspólna organizacja do zarządzania całym projektem.