Tak nasi przodkowie wykorzystywali kości zmarłych. Nowe analizy zaskakują
Ludzkie szczątki odkryte w jednej z jaskiń w Hiszpanii noszą ślady obróbki, sugerują niedawno przeprowadzone analizy. Ich autorzy twierdzą, że nasi przodkowie przetwarzali kości zmarłych na różnorakie naczynia i narzędzia. Świadczą o tym artefakty z nich wykonane. Chociażby kielich do picia wykonany z czaszki.
Jaskinie od dawna były wykorzystywane jako miejsca pochówków. Praktyki te sięgają początków neolitu. Choć mogą być starsze. W jaskini Cueva del Mármoles w południowej Hiszpanii archeolodzy znaleźli szczątki 12 osób. Datowanie metodą radiowęglową wskazuje, że osoby te zostały tam pochowane pomiędzy V a II wiekiem p.n.e. Jednak nie to zwróciło uwagę badaczy. Uczeni znaleźli dowody na to, że kości te były wykorzystywane do produkcji różnych narzędzi i naczyń.
Ślady znalezione na kościach wskazują na ich celową fragmentację, oczyszczanie z resztek tkanek miękkich i ponowne wykorzystanie. Dane te pokrywają się z obserwacjami poczynionymi w innych jaskiniach z tego samego regionu, co sugeruje obecność, szczególnie w okresie neolitu, osobliwych praktyk pogrzebowych oraz wspólnych koncepcji dotyczących ludzkiego ciała.
Wyniki i opis badań ukazał się na łamach pisma "PLOS ONE" (DOI: 10.1371/journal.pone.0291152).
Wykorzystywanie kości zmarłych
Prowadzący badania w jaskini Cueva del Mármoles naukowcy z Uniwersytetu w Bernie w Szwajcarii oraz Uniwersytetu w Kordobie w Hiszpanii znaleźli ślady obróbki na kościach złożonych tam tysiące lat temu. Uczeni wskazują, że tego typu modyfikacje ludzkich kości są powszechne na stanowiskach archeologicznych w tym regionie, czyli południowej Hiszpanii, chociaż znaczenie kulturowe tego zjawiska jest w dużej mierze niejasne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaskinia Cueva del Mármoles leży ok. 70 km na południe od Kordoby. Archeolodzy uważają, że zamieszkiwali ją prehistoryczni ludzie w różnych okresach. W latach trzydziestych ubiegłego wieku odkryto w niej kilka starożytnych pochówków. Groby te były przedmiotem badań w latach 1998–2018. Naukowcy zidentyfikowali w nich szczątki siedmiu dorosłych i pięciorga dzieci lub nastolatków.
Autorzy sugerują, że modyfikacje te mogą mieć jakieś symboliczne znaczenia, które może zostać odkryte w miarę dalszych badań. "Sposób, w jaki ludzie traktują szczątki zmarłych i wchodzą z nimi w interakcje, może nas wiele nauczyć o kulturowym i społecznym aspekcie dawnych populacji" - stwierdzili w publikacji.
Kielich z czaszki i narzędzia z kości
Zespół badaczy udokumentował celowe, pośmiertne modyfikacje kości. Wśród szczątków znajdowała się kość piszczelowa, która prawdopodobnie została zmodyfikowana do użytku jako narzędzie. Była też czaszka, którą przerobiono na puchar czy też naczynie do picia.
Analiza mikroskopowa kości wykazała, że wiele z nich nosi ślady celowego złamania - być może w celu spożycia szpiku - i zeskrobywania, które mogły powstać w wyniku prób usunięcia tkanek miękkich.
Jeśli chodzi o piszczel, uczeni wskazują na jego wypolerowanie i na wgłębienia na jego części, co sugeruje, że był on używany jako jakieś prymitywne narzędzie, choć autorzy nie wyjawili nic na temat jego potencjalnych funkcji.
Z kolei kielich czy też miseczka została wykonana z czaszki mężczyzny, który w chwili śmierci miał od 35 do 50 lat. Analiza wykazała też, że czaszka została pozbawiona dolnej części, a następnie była poddana wielokrotnemu zeskrobywaniu, w celu usunięcia resztek tkanek.
Autorzy twierdzą, że podobne kielichy odkryto w kilku innych neolitycznych stanowiskach w południowej Hiszpanii. Mogły to być próby uzyskania dostępu do mózgu w celu jego spożycia, choć niektóre czaszki noszą ślady późniejszego wykorzystania, być może jako naczyń do picia.
Kości zmarłych mogły służyć do różnych celów. Jak już wspomniano, mogły być surowcem do wytwarzania narzędzi czy broni. Mogły być łamane i obrabiane w celu wydobycia mózgu czy szpiku, cennego źródła składników odżywczych. Być może były wykorzystywane w różnych rytuałach. Ale mogły to być również trofea.
Źródło: Public Library of Science, Live Science, fot. J.C. Vera Rodríguez, CC-BY 4.0