Mamy poważny problem. Spada populacja słodkowodnych ryb wędrownych

Ryba Czawycza
Ryba Czawycza
Źródło zdjęć: © USFWS | Dan Cook

24.05.2024 10:06, aktual.: 24.05.2024 12:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Populacje wędrownych ryb słodkowodnych, w tym łososia, pstrąga, węgorza czy jesiotra, maleją w szybkim tempie. Nowe ustalenia pokazują, że od 1970 r. liczebność tych gatunków zmniejszyła się o ponad 80 proc. Spadek ten zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu i źródłom utrzymania milionów ludzi na całym świecie.

Od małych, górskich strumieni, po największe rzeki świata – ryby wędrowne pokonują ogromne odległości, często powracając do strumyczka, w którym przyszły na świat. Gatunki te są podstawowym źródłem żywności oraz środków do życia dla milionów ludzi na całym świecie. Ale człowiek od stuleci zakłóca migracje ryb, budując tamy i ograniczając ich siedliska, prowadząc do spadku ich populacji.

Niepokojący obraz

W nowym raporcie Living Planet Index for Migratory Freshwater Fishes badacze zaktualizowali informacje dotyczące migracji ryb wędrownych. Z dokumentu wynika, że w ciągu ostatnich 50 lat drastycznie spadły populacje słodkowodnych ryb wędrownych. Dotyczy to wszystkich części świata, ale najszybciej dzieje się to w Ameryce Południowej i na Karaibach, gdzie liczebność tych gatunków spadła w analizowanym okresie aż o 91 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drugim regionem, który doświadczył największego spadku populacji ryb wędrownych jest Europa. Na Starym Kontynencie liczebność gatunków wędrownych spadła o 75 proc. W raporcie przeanalizowano trendy populacyjne 284 gatunków ryb słodkowodnych. Naukowcy zaznaczyli, że spadek mógł nastąpić przed 1970 r., ale nie ma na to żadnych danych. Nie ma też danych dotyczących Afryki.

Według Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) jedna czwarta gatunków ryb słodkowodnych jest zagrożona wyginięciem, przy czym bardziej dotyczy to gatunków ryb wędrownych,

- Katastrofalny spadek populacji ryb wędrownych jest ogłuszającym sygnałem alarmowym dla świata. Musimy działać teraz, aby ocalić te kluczowe gatunki i ich rzeki – powiedział Herman Wanningen, założyciel Światowej Fundacji Ryb Migrujących. - Ryby wędrowne odgrywają kluczową rolę w kulturach wielu rdzennych ludów, stanowią podstawę pokarmową dla milionów ludzi na całym świecie i podtrzymują rozległą sieć gatunków i ekosystemów. Nie możemy dalej pozwalać, aby po cichu ginęły – dodał.

Jak przyznał dr David Jacoby z Uniwersytetu w Lancaster, "raport potwierdził powszechne obawy dotyczące zbiorników słodkowodnych, ale skala spadku, zarówno w regionie, jak i na świecie, jest szokująca".

Zmniejszenie populacji ryb wędrownych

Za spadek populacji gatunków ryb wędrownych odpowiada kilka czynników. Wiele rzek nie płynie już swoimi dawnymi korytami. Wiele zostało skróconych. Autorzy raportu wskazują przede wszystkim na fragmentację rzek jako główną przyczynę spadku populacji wędrownych ryb, poprzez budowę tam i innych barier, które blokują migracje gatunków. Szacuje się, że tylko na europejskich rzekach znajduje się 1,2 miliona barier.

Wśród innych przyczyn autorzy raportu wymieniają zanieczyszczenie cieków wodnych przez ścieki miejskie i przemysłowe czy spływy zanieczyszczonych wód z dróg i rolnictwa. Do tego zmiany klimatyczne wymuszają na niektórych gatunkach zmiany siedlisk i tak już ograniczonych przez regulację koryt i dostosowywanie terenów pod uprawy. Należy też wspomnieć o nadmiernym rybołówstwie.

Co robić?

Migrujące ryby mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa żywnościowego i potrzeb żywieniowych setek milionów ludzi, szczególnie w społecznościach w Azji, Afryce i Ameryce Południowej. Wspierają także źródła utrzymania dziesiątek milionów ludzi, od lokalnego rybołówstwa po światowy handel, a także wartą wiele miliardów dolarów branżę rybołówstwa rekreacyjnego.

Autorzy raportu wzywają do lepszego długoterminowego monitorowania sytuacji gatunków ryb wędrownych, renaturalizowania i ochrony rzek oraz usuwania tam i barier. W ubiegłym roku w 15 krajach europejskich usunięto rekordową liczbę 487 barier.

Wysiłki na rzecz ochrony i lepsze zarządzanie łowiskami także mogą mieć pozytywne skutki. Autorzy wskazują w raporcie, że liczba prawie jednej trzeciej monitorowanych gatunków wzrosła. Badacze sugerują też przywracanie siedlisk i tworzenie rezerwatów przyrody oraz ochronę prawną, jako skuteczne narzędzia ochrony ryb.

Twórz treści i zarabiaj na ich publikacji. Dołącz do WP Kreatora

Źródło artykułu:DziennikNaukowy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)