Erupcja sprzed 75 tys. lat pomogła ludziom rozprzestrzenić się po świecie
Erupcja superwulkanu Toba, która miała miejsce około 75 tys. lat temu, uważana jest za jedną z największych znanych nam erupcji wulkanicznych na Ziemi. Według niedawnych badań, mogła ona pomóc naszemu gatunkowi rozprzestrzenić się po świecie.
08.04.2024 | aktual.: 09.04.2024 09:13
Przyjmuje się, że eksplozja superwulkanu Toba na Sumatrze w Indonezji była tak potężna, że spowodowała zimę wulkaniczną, która mogła trwać nawet i 10 lat. Ochłodzenie klimatu z tym związane mogło trwać znacznie dłużej, bo i tysiąc lat, choć to, ile dokładnie, jest przedmiotem sporów w środowisku naukowym. Do erupcji doszło około 75 tys. lat temu, a w miejscu, gdzie znajdował się wulkan, obecnie jest jezioro o tej samej nazwie. W nowych badaniach naukowcy spekulują, że erupcja ta może pomóc odpowiedzieć na pytanie, co spowodowało ostateczną ekspansję ludzi poza Afrykę. Rezultaty oraz opis badań ukazał się na łamach pisma "Nature".
Toba
Historia opuszczenia Afryki przez nasz gatunek jest niekompletna. Najprawdopodobniej ludzie wielokrotnie opuszczali Afrykę, ale uważa się, że główny etap migracji miał miejsce niecałe 100 tys. lat temu. Popularna jest koncepcja, że ludzkość opuściła Afrykę w okresach, gdy pożywienia było pod dostatkiem i populacje ludzkie rozrastały się.
Jednak w nowych badaniach grupa naukowców przedstawiła odmienny pogląd. Według nich ludzie mogli opuścić Afrykę ze względu na niedostatek, w poszukiwaniu lepszych miejsc do życia. Głównym podejrzanym wywołania chudych lat stał się superwulkan Toba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Erupcja Toba mogła zmienić środowisko w Afryce, ale ludzie przystosowali się i przetrwali tę zmianę – powiedział Curtis Marean z Arizona State University. Według badacza, elastyczność behawioralna tych ludzi nie tylko pomogła im przetrwać supererupcję, ale mogła ułatwić też późniejsze rozproszenie ludzi na resztę świata.
Naukowcy badali stanowisko Shinfa-Metema 1 znajdujące się na nizinach północno-zachodniej Etiopii, wzdłuż rzeki Shinfa. Z badań archeologicznych wynika, że erupcja Toba nastąpiła, gdy miejsce to było zamieszkane. Na stanowisku odkryto kamienne narzędzia, ślady przygotowywania posiłków, a nawet najstarsze dowody na wykorzystywania łuku. Znaleziono też maleńkie kawałki szkła wulkanicznego, których skład chemiczny odpowiada materiałowi z erupcji wulkanu Toba.
Zespół badaczy zastosował opracowane na potrzeby innych badań nowe metody analizy kryptotefry. Kryptotefra to malutkie odłamki szkła wulkanicznego o wielkości 80–20 mikronów, czyli mniej niż średnica ludzkiego włosa. Wydobycie ich z osadów archeologicznych wymagało niezwykłej cierpliwości i ogromnej staranności.
Susza
Analizy artefaktów m.in. zębów ssaków czy skorupek strusich jaj, znalezionych na stanowisku archeologicznym w Etiopii wskazały, że miejsce to było zamieszkiwane w okresie długich pór suchych, w których wysychały rzeki i kurczyły się zbiorniki wodne. Uczeni spekulują, że w miarę jak zbiorniki wodne się kurczyły, okoliczni mieszkańcy częściej polowali na zwierzynę podchodzącą do coraz rzadszych wodopojów, a i łowienie ryb bez specjalnego sprzętu stawało się łatwiejsze, co znalazło odbicie w ich diecie. Ale z czasem susza przetrzebiła zwierzynę i mogła skłonić ludzi do migracji w poszukiwaniu większej ilości pożywienia i zbiorników wodnych.
- W miarę jak kończyło się pożywienie i zasoby wody w porze suchej, ludzie byli zmuszeni przenieść się w inne miejsca – powiedział John Kappelman z University of Texas w Austin, główny autor publikacji. - Okresowe rzeki działały wówczas jak" pompy ", które wysysały populacje wzdłuż brzegów jednego zbiornika, by przenieść ją do drugiego. To potencjalnie mogło spowodować rozproszenie ludzi poza Afrykę – dodał.
Jest mało prawdopodobne, aby mieszkańcy Shinfa-Metema 1 opuścili Afrykę. Jednak elastyczność behawioralna, która pomogła im dostosować się do trudnych warunków klimatycznych po erupcji superwulkanu Toba, była prawdopodobnie kluczową cechą ludzi, która pozwoliła naszemu gatunkowi ostatecznie rozprzestrzenić się po całym świecie.
Badania osady w pobliżu rzeki Shinfa dostarczyło też dowodów na wykorzystywanie łuku. Najbardziej charakterystycznymi artefaktami znalezionymi na stanowisku są małe, trójkątne obiekty, które najprawdopodobniej były grotami strzał. Na stanowisku znaleziono też kości antylop i małp noszące ślady obróbki oraz ślady po paleniskach.
Źródło: Arizona State University