Rzeki Alaski poczuły odwilż. Rdzewieją od wiecznej zmarzliny

Od kilku lat rzeki Alaski potrafią przerazić. Wody wielu z nich rdzewieją. Dotychczas krystalicznie czyste strumienie zmieniają się w pomarańczowe i "krwawiące" potoki. Okazuje się, że dochodzi do tego na skutek odwilży, jakiej nie było od tysięcy lat.

Mapa obserwacji "rdzewiejących" strumieni w parkach Arctic Inventory and Monitoring Network (ARCN) na północy Alaski
Mapa obserwacji "rdzewiejących" strumieni w parkach Arctic Inventory and Monitoring Network (ARCN) na północy Alaski
Źródło zdjęć: © USGS

27.12.2023 | aktual.: 27.12.2023 20:31

Zagadką czerwieniejących rzek Alaski postanowili zająć się naukowcy United States Geological Survey (USGS). Poddali oni analizie biochemicznej rdzewiejącą wodę i dokładniej przyjrzeli się jej zasięgowi.

Wody czerwieniejących rzek Alaski

Wody czerwonych strumieni różnią się od sąsiadujących z nimi, ale czystych cieków wodnych. Są mniej natlenione, zawierają dużo więcej żelaza i są ogromnie kwaśne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Takie właściwości mają rzeki, których wody stają się pomarańczowe, rdzawe, a nawet krwiste na skutek kontaktu z osadami o wysokim stężeniu żelaza. Zjawisko to występuje na całym globie, ale na Alasce jest symptomatyczne.

Rzeki Alaski zanieczyszcza odwilż wiecznej zmarzliny

Czerwienieją wody tych alaskańskich rzek, które zasila wieczna zmarzlina. Topnieje coraz intensywniej i może uwalniać żelazo, dotychczas zatrzymywane w glebie.

Rosnące temperatury naprawdę pobudziły wiele procesów geochemicznych, które w zasadzie zostały zatrzymane na 5000 lat z powodu zamarznięcia ziemi.

 David Cooper,ekolog, Colorado State University

Rzeka nie musi mieć przy tym kontaktu z rozmrażaną glebą. Epokowa odwilż sprawia, że do wiecznej zmarzliny ma dostęp coraz więcej bakterii. Mogą one transportować do wód gruntowych duże dawek żelaza pochodzących z zamarzniętej ziemi. Jeśli taki koktajl trafia do natlenionego strumienia, może dochodzi do produkcji tlenku żelaza, który nadaje rzekom rdzawą barwę.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

wiadomościglobalne ociepleniealaska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)