Rozwiązali zagadkę tajemniczego drapieżcy. Chcą go wskrzesić

Wilkowór, określany również mianem wilka workowatego lub tygrysa tasmańskiego, wymarł w ubiegłym wieku. Uczonym udało się jednak rozwiązać zagadkę jego pochodzenia. Co więcej – mają też w planach sklonowanie go i przywrócenie do życia.

Wilkowór tasmański znany także jako tygrys tasmański.Wilkowór tasmański znany także jako tygrys tasmański.
Źródło zdjęć: © Wikipedia
Norbert Garbarek

Tygrys tasmański ma wiele wspólnego z diabłem tasmańskim. Oba stworzenia należały do niełazów, a sam diabeł dzielił w przeszłości ekosystemy z większym wilkoworem. "Należały" to słowo klucz, bowiem obecnie wilkowory kategoryzuje się jako osobną grupę drapieżników australijskich, a nie jako niełazy, jak robiono to wcześniej.

Wilkowór tasmański

Warto jednak pochylić się nad historią tego stworzenia. Wilkowór, a właściwie Thylacinus cynocephalus, jest największym drapieżnym torbaczem czasów współczesnych. Początkowo występował w Australii i Nowej Gwinei, jednak z biegiem czasu przedstawiciele tego gatunku przenieśli się wyłącznie do Tasmanii. Po pojawieniu się tam kolonizatorów z Europy, tygrys tasmański został uznany za szkodnika. Przeszkadzał ludności do tego stopnia, że swego czasu za każdego zabitego wilkowora wręczano nagrodę finansową. Ostatni znany ludzkości wilkowór zdechł w 1936 r. w Zoo Beaumaris w Hobart.

Wraz ze śmiercią ostatniego przedstawiciela tego specyficznego gatunku znacznie spadły szanse na poznanie dokładniejszej historii wilkowora i ustalenia, jakich ma przodków. Uczeni z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii w Sydney postanowili to jednak zmienić i lepiej poznać to tajemnicze zwierzę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dotarli do przodków wilkowora

Wiele wskazuje na to, że ich plany uda się zrealizować – a to za sprawą odkrycia skamieniałych szczątków trzech nowych gatunków przodków wilkorowów znalezionych w północno-zachodniej części Queensland, które to opisano w czasopiśmie "Journal of Vertebrate Paleontology". Nazwano je Badjcinus timfaulkneri, Ngamalacinus nigelmarveniNimbacinus peterbridge. Uczeni zwracają uwagę, że znaleziska nie do końca przypominają wilkowory znane ludzkości z czasów współczesnych, natomiast z pewnością są ich przodkami.

Największy z przodków tygrysa tasmańskiego, Badjcinus timfaulkneri, osiągał wagę ponad 10 kg i miał szczęki na tyle silne, że pozwalały mu na przegryzanie kości. Według uczonych to najstarszy przodek wilkowora. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że każdy z tych trzech gatunków przyczynił się do powstania wilkowora, którego przeszłość była dotąd tajemnicą dla badaczy.

Co jednak istotne – każdy ze wspomnianych przodków żył ponad 20 mln temu. Miliony lat ewolucji doprowadziły do powstania jednego gatunku, który wyginął nie tak dawno temu, bo zaledwie 88 lat temu. Inni naukowcy (ze Stockholm Uniersity) zamierzają jednak sklonować wymarły gatunek i przywrócić go do życia. Chcą do tego wykorzystać wyizolowane RNA zwierzęcia.

Wybrane dla Ciebie
Wyjątkowe zjawisko. Zamiast ogona wyrosła druga głowa
Wyjątkowe zjawisko. Zamiast ogona wyrosła druga głowa
Bardzo dobra wiadomość. Enceladus traci ciepło na obu biegunach
Bardzo dobra wiadomość. Enceladus traci ciepło na obu biegunach
Rosja przerzuca sprzęt. Ukraińcy nie mają wątpliwości, jaki jest powód
Rosja przerzuca sprzęt. Ukraińcy nie mają wątpliwości, jaki jest powód
Podwodne wysypisko śmieci. Odpady na głębokości 5 km
Podwodne wysypisko śmieci. Odpady na głębokości 5 km
Tu może uderzyć obiekt międzygwiezdny. Najwyższe ryzyko
Tu może uderzyć obiekt międzygwiezdny. Najwyższe ryzyko
Nowe czołgi T-80BWM. Rosjanin mówi prawdę o jakości maszyn
Nowe czołgi T-80BWM. Rosjanin mówi prawdę o jakości maszyn
Duże straty Rosjan. Zdjęcia satelitarne nie zostawiają złudzeń
Duże straty Rosjan. Zdjęcia satelitarne nie zostawiają złudzeń
Rosyjskie "mini-Sonciepioki" jadą na front. Co kryje ta nazwa?
Rosyjskie "mini-Sonciepioki" jadą na front. Co kryje ta nazwa?
Kluczowy test zaliczony. Indie testują spadochrony kapsuły Gaganyaan
Kluczowy test zaliczony. Indie testują spadochrony kapsuły Gaganyaan
Tak wjeżdżają do Pokrowska. Byli uważani za "drugą armię świata"
Tak wjeżdżają do Pokrowska. Byli uważani za "drugą armię świata"
Kod kresowy na Marsie. Coś uderzyło w Czerwoną Planetę
Kod kresowy na Marsie. Coś uderzyło w Czerwoną Planetę
Przekazali broń Ukrainie. Teraz wyciągają wnioski
Przekazali broń Ukrainie. Teraz wyciągają wnioski