Rozszyfrowano tajemnicze symbole na malowidłach naskalnych sprzed 20 tys. lat?
Tajemnicze symbole widniejące na malowidłach naskalnych mogą być pewną formą proto-pisma – wynika z nowych badań. Wydaje się, że społeczności zbieracko-łowieckie z paleolitu w Europie rejestrowały zwyczaje reprodukcyjne zwierząt za pomocą znaków na liczących 20 tys. lat malowidłach naskalnych. Byłaby to to najwcześniejsza forma pisma, jaką kiedykolwiek znaleziono. Jeśli badacze mają rację, stanowi to istny przełom w rozumieniu ewolucji komunikacji.
Zdaniem badaczy myśliwi z ostatniej epoki lodowej używali symboli na ścianach jaskiń, aby przekazać sobie istotne informacje dotyczące przetrwania. Ówcześni ludzie mieli zapisywać cykle reprodukcyjne zwierząt w oparciu o kalendarz księżycowy obok malowideł naskalnych. Odkrycie może okazać się niezwykle istotne i przesunąć datę wykorzystania pierwszych form pisma przez Homo sapiens o 14 tys. lat.
Wyniki i opis badań ukazał się na łamach pisma "Cambridge Archaeological Journal" (DOI: 10.1017/S0959774322000415).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sekwencje kropek i linii
Eksperci przekonują, że choć w malowidłach nie odnajdziemy liter ani zdań, to prezentują one "kompletną jednostkę znaczeniową".
Zespół badaczy przyjrzał się ponad 800 sekwencjom kropek, linii i kształtów znalezionych w malowidłach jaskiniowych w całej Europie. Wszystkie powstały podczas ostatniej epoki lodowcowej. Zapisy te często umieszczane były obok podobizn zwierząt, co było kluczowe w procesie ich rozszyfrowywania.
- Znaczenie tych sekwencji zawsze mnie intrygowało, więc postanowiłem spróbować je rozszyfrować. Zastosowałem podobne podejście, jak naukowcy próbujący zrozumieć wczesną formę greckiego tekstu - mówi badacz-amator Ben Bacon, który na co dzień zajmuje się konserwacją mebli.
Okresy godowe
Obszerna baza danych zawierająca malowidła naskalne została porównana z cyklami urodzeń zwierząt. Ujawniło to ukryte znaczenie tych tajemniczych zapisów: pokazywały one, kiedy każde zwierzę było w okresie godowym.
Według hipotezy badaczy symbol "Y", który regularnie pojawia się na malowidłach, oznacza "rodzenie". Taki zapis dawałby ówczesnym ludziom kluczowe informacje o zwierzętach takich jak dzikie konie, jelenie, bydło i mamuty.
Odkrycie pokazuje, że łowcy z epoki lodowcowej nie żyli tylko z dnia na dzień, ale tworzyli zapisy przeszłych wydarzeń, aby pomóc sobie w przyszłości. - Kalendarze księżycowe są trudne, ponieważ w roku jest nieco mniej niż dwanaście i pół miesiąca księżycowego, więc nie pasują one w pełni do roku – tłumaczy matematyk Tony Freeth z University College London w Wielkiej Brytanii. - W rezultacie nasz własny, współczesny kalendarz w całości stracił związek z rzeczywistymi miesiącami księżycowymi – dodaje.
Interpretacja i zgadywanie
Naukowcy sami przyznają, że nowa praca wiąże się z pewnym stopniem interpretacji i zgadywania. Dlatego nie wszyscy są przekonani, że w przypadku malowideł naskalnych można mówić o kalendarzu sezonu godowego lub formą "proto-pisma".
Nawet naukowcy stojący za nowymi badaniami sugerują, że o tych oznaczeniach najlepiej myśleć jako o etapie pośrednim między prostszą notacją a kompletnym systemem pisma. Ich zdaniem warto przeprowadzać kolejne badania malowideł.
Źródło: Sience Alert, IFLScience, fot. Bacon et al./Cambridge Archaeological Journal