Rosyjskie samoloty nad Łotwą. Niemcy poderwali Eurofightery

Wojna w Ukrainie to sygnał ostrzegawczy dla NATO. Co prawda sojusz nie bierze udziału w wojnie, ale czuwa nad bezpieczeństwem wszystkich krajów członkowskich i patroluje wschodnią granicę. Ostatnio doszło tutaj do niebezpiecznego incydentu, o czym w mediach społecznościowych poinformowały Siły Powietrzne Łotwy.

Łotewskie źródła potwierdziły przechwycenie rosyjskich samolotów wojskowych w pobliżu łotewskich wód terytorialnych. W akcji brały udział niemieckie myśliwce Eurofighter Typhoon, które startowały z łotewskiej bazy lotniczej Lielvārde - od niedawna jest to tymczasowa baza dla misji NATO Baltic Air Policing, o czym pisał Przemysław Juraszek z Wirtualnej Polski.

Niemieckie myśliwce Eurofighter Typhoon stacjonują na Łotwie w ramach misji Baltic Air Policing – to odpowiedź na wielokrotne naruszenie przestrzeni powietrznej przez rosyjskie lotnictwo.

Niemcy obecnie dysponują 141 myśliwcami Eurofighter Typhoon (2 utracono w wyniku wypadku w 2009 r.), ale w planach jest dostarczenie potężnego zamówienia – nasz sąsiad docelowo ma dysponować 179 maszynami.

Eurofighter Typhoon został wyposażony w parę silników Eurojet EJ200, dzięki czemu może osiągnąć prędkość przelotową na poziomie 1,5 Ma i prędkość maksymalną sięgającą 2 Ma. Dodatkowym atutem jest innowacyjna konstrukcja, która wpływa na sygnaturę radiolokacyjną i utrudnia zlokalizowanie maszyny.

Głównym atutem myśliwca jest możliwość skorzystania z bogatego uzbrojenia. Samolot może przenosić pociski przeciwlotnicze, przeciwokrętowe, przeciwradarowe, a nawet bomby kierowane. Konstruktorzy zastosowali także system IRST PIRATE, który pozwala na wykrycie i śledzenie celu na podstawie sygnatury termicznej (co jest wyjątkowo skutecznym narzędziem w przypadku samolotów wykonanych w technologii stealth).