Rosyjski superczołg T-14 Armata z problemami. Czołgiści NATO mogą odetchnąć

Produkcja rosyjskiego czołgu T-14 Armata będącego odpowiedzią na nowoczesne czołgi zachodu w postaci amerykańskiego Abramsa M1A2, niemieckiego Leoparda 2, czy francuskiego Leclerc została opóźniona do 2024 roku.

MOSCOW, RUSSIA - JUNE 24, 2020: A T-14 Armata battle tank moves in Red Square during a Victory Day military parade marking the 75th anniversary of the victory in World War II. Victory Day parades across Russia have been postponed from 9 May to 24 June due to restrictions imposed to prevent the spread of the novel coronavirus. Sergei Bobylev/TASS (Photo by Sergei Bobylev\TASS via Getty Images)T-14 na paradzie zwycięstwa
Źródło zdjęć: © GETTY, Sergei Bobylev/TASS | Sergei Bobylev
Przemysław Juraszek

Jak donosi Defence Blog jego źródła poinformowały, że seryjna produkcja czołgów T-14 Armata została opóźniona z powodów technicznych.

Podczas testów czołg wykazał szereg niedociągnięć związanych z systemem kierowania ogniem, co wymagałoby znacznego czasu na dostrojenie elementów elektronicznych oraz ich późniejsze ponowne testy.

Źródło Defence Blog

Rosjanie pierwotnie planowali pozyskać 2300 czołgów T-14 w latach 2015 - 2020, ale nic z tego nie wyszło. Jeszcze w zeszłym roku minister przemysłu i handlu Rosji Denis Manturow zapowiadał masową produkcję nowego czołgu w 2022 roku, a parę miesięcy później szef państwowej korporacji high-tech Rostec Siergiej Czemiezow mówił o rozpoczęciu seryjnej produkcji jeszcze z końcem br.

Optymizm podziela też Aleksander Szestakow, którego wypowiedź znalazła się gazecie Ministerstwa Obrony Krasnaja Zvezda.

W tym roku Armata weszła w ostatni etap. Próby państwowe czołgu mają się zakończyć w 2022 roku.

Aleksander Szestakow
Generał dywizji będący szefem Głównego Departamentu Motoryzacji i Uzbrojenia MON

Tymczasem program Armata od samego początku jest trapiony problemami. Najbardziej znanym jest incydent podczas jego debiutu z 2015 roku na paradzie w Moskwie z okazji Dnia Zwycięstwa. Pierwszy raz pokazany czołg odmówił posłuszeństwa, a pojazd wparcia technicznego nie był w stanie go odholować. Warto też zaznaczyć, ze Rosja wykorzystuje też optoelektronikę francuskiej produkcji (licencyjna produkcja też im jakoś dobrze nie wychodzi), a sankcje dość mocno ograniczają dostęp do nowoczesnej technologii.

Program Armata zakładał opracowanie czołgu podstawowego T-14 oraz ciężkiego bojowego pojazdu piechoty T-15. Obydwa są drastycznym odejściem od dotychczasowych rosyjskich koncepcji projektowania sprzętu wojskowego.

Rosjanie zadecydowali się tym razem zaprojektować ciężko opancerzony kadłub z lekko opancerzoną bezzałogową wieżą z automatem ładowania. Kadłub, w którym załoga została umieszczona w opancerzonej kapsule to nowość w porównaniu do czołgów rodziny T-72 lub T-90, gdzie przeżywalność załogi była kwestią drugorzędną lub nawet trzeciorzędną. Widać tutaj zmianę podejścia na takie, które znane jest z czołgów pokroju: M1A2 Abrams, Leopard 2, czy Leclerc, gdzie amunicja jest odseparowana od załogi.

Rosjanie też chwalą się, że nowe działo kal. 125 mm wraz z amunicją ma zapewnić znacznie lepszą penetrację niż te stosowane w czołgach T-72B3M, czy T-90M.

Podobnie wygląda sytuacja z bojowym wozem piechoty T-15, który będzie drastycznym odejściem od koncepcji bardzo mocno uzbrojonych, ale bardzo słabo opancerzonych maszyn z serii BMP. Także tutaj widać tutaj inspirację zachodnimi maszynami pokoju szwedzkich CV90 bądź niemieckich BWP Puma.

Zobaczymy, czy nowe zapowiedzi się sprawdzą, ale jeśli dalej prace będą szły w takim tempie, to może do tego czasu wyklaruje się europejska koncepcja czołgu IV generacji...

Wybrane dla Ciebie
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy