Rosyjska fregata wyruszy w morze. Na pokładzie ma pociski Kalibr-NK i Onyks

Najnowsza rosyjska fregata projektu 22350 "Admirał Gołowko" niedługo przejdzie testy, podczas których wystrzeli ze swojego pokładu pociski Kalibr-NK i Onyks, informuje TASS, powołując się na swoje źródło. Według wstępnych planów fregata zostanie wdrożona do rosyjskiej marynarki wojennej jeszcze w tym roku. Wyjaśniamy, czym jest "Admirał Gołowko" i jakie ma możliwości.

Rosyjska fregata Admirał Gołowko
Rosyjska fregata Admirał Gołowko
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | CC BY 4.0, Mil.ru, Wikimedia Commons
Karolina Modzelewska

04.04.2023 13:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Państwowa rosyjska agencja informacyjna TASS donosi o planowanych "państwowych testach" fregaty "Admirał Gołowko" na Morzu Barentsa, powołując się na swoje źródło. Wspomniany informator zaznaczył, że fregata dotarła do Siewieromorska, gdzie wystrzeli pociski manewrujące Kalibr-NK i Onyks. Następnie wróci do petersburskiej stoczni Siewiernaja Wierf (części United Shipbuilding Corporation) w celu przeglądu systemów i mechanizmów, po czym zostanie przekazana rosyjskiej marynarce wojennej.

"Admirał Gołowko" zaczyna państwowe testy

Informacje nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale warto przyjrzeć się trzeciej już fregacie projektu 22350 (drugiej seryjnie produkowanej), która niedługo zasili Flotę Północną. Jednostka ma maksymalną wyporność 5400 ton, 135 m długości, może poruszać się z prędkością sięgającą 29,5 węzła, a jej zanurzenie wynosi 4,5 m. Naval News donosi, że jej zasięg to 8980 km, a na pokładzie pomieści się ponad 200-osobowa załoga, a także śmigłowiec serii Ka-27. Fregatę wyposażono w lądowisko, a także hangar.

"Admirał Gołowko", podobnie jak i fregaty "Admirał Gorszkow" i "Admirał Kastanow", korzysta z zaawansowanych radarów i sonarów, umożliwiających wykrywanie, lokalizację i śledzenie różnego rodzaju celów (w tym celów morskich i powietrznych) oraz systemów walki elektronicznej. Jest też uzbrojona w 130-mm armatę automatyczną A-192M, wyrzutnie rakiet dla pocisków przeciwlotniczych i przeciwokrętowych, dwa moduły artyleryjsko-rakietowe obrony bezpośredniej 3R89 Pałasz, wyrzutnie torped i wielkokalibrowe karabiny maszynowe kal. 14,5 mm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W budowie jest pięć kolejnych fregat projektu 22350, które w nadchodzących latach zostaną dostarczone rosyjskiej marynarce wojennej. Jak informuje TASS, fregaty tego projektu są wyposażone w systemy pocisków manewrujących Kalibr-NK i/lub Oniks jako podstawową broń uderzeniową. Docelowo zostaną też uzbrojone w hipersoniczne pociski Cyrkon.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski