Rosjanie ugasili pożar armatą przeciwpancerną. Ostrzelali szyb naftowy

Jeśli coś wydaje się głupie, ale działa, to nie jest głupie. Z takiego założenia wyszli Rosjanie, którzy postanowili ugasić płonący szyb naftowy przy pomocy armaty przeciwpancernej.

Broń przeciwpancerna
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Lic. CC BY-SA 3.0, Юрий Кучинский
Łukasz Michalik

Pożar miał miejsce na polu naftowym Ust-Kutski we wschodniej Syberii. Słup ognia, wydostający się z płonącego szybu był tak duży, że uniemożliwiał przeprowadzenie skutecznej akcji ratunkowej. Dlatego ratownicy zwrócili się o pomoc do wojska.

Wojskowi nie odmówili – na pokładzie samolotu transportowego Ił-76 w pobliże miejsca akcji została dostarczona armata przeciwpancerna MT-12 Rapira. Po zajęciu stanowiska ogniowego jej obsługa rozpoczęła ostrzał płonącego szybu. Kilka celnych strzałów sprawiło, że ogień – choć nie został całkowicie stłumiony – był mniej intensywny, co pozwoliło strażakom na ugaszenie szybu.

Stara, ale ciągle skuteczna broń

Bohaterką całej akcji okazała się dość wiekowa broń. Armata przeciwpancerna MT-12 Rapira ma kaliber 100 i gładką lufę. Została opracowana w latach 60. i do przemieszczania się potrzebuje pojazdu holującego. Jej twórcy przewidzieli nietypową możliwość odczepienia od armaty kół i zamontowania płóz, dzięki którym może być holowana również po śniegu.

Choć Rapira uznawana jest za broń przestarzałą, to mimo upływu czasu wyróżnia się doskonałą celnością i bywa używana we współczesnych konfliktach zbrojnych jako broń prosta, tania, a w wielu przypadkach wystarczająco skuteczna. Armaty tego typu stanowią m.in. podstawę sił przeciwpancernych Ukrainy, a swojej przydatności dowiodły nie tylko podczas niezwykłych akcji ratunkowych, ale także min. w Donbasie, gdzie korzystały z nich obie strony konfliktu.

Znaczną ilość tej broni magazynuje również Rosja, dysponująca około 2,5 tysiącami armat tego typu.

Wybrane dla Ciebie
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach