Rosjanie stracili okręt desantowy "Saratow". To nie "Orsk" zniszczono w Berdiańsku

Rosjanie stracili okręt desantowy "Saratow". To nie "Orsk" zniszczono w Berdiańsku

Okręt zniszczony w Berdiańsku.
Okręt zniszczony w Berdiańsku.
Źródło zdjęć: © Twitter | Defence of Ukraine
Karolina Modzelewska
25.03.2022 11:22, aktualizacja: 25.03.2022 12:53

W czwartek, 24 marca informowaliśmy o zniszczeniu okrętu desantowego proj. 1171 "Orsk" Floty Czarnomorskiej w porcie Berdiańsk. Takie informacje podało m.in. ukraińskie Ministerstwo Obrony. Jak jednak twierdzi Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, zniszczony okręt to nie "Orsk", a "Saratow". Jednostka dodała również, że podczas starć uszkodzone zostały też dwa inne okręty "Nowoczerkask" i "Cezar Kunikow".

"Saratow", podobnie jak i wspomniany "Orsk", jest okrętem desantowym proj. 1171 (w kodzie NATO: Alligator). Został zbudowany w Stoczni Gdańskiej w 1954 roku. Ma długość około 110 m i szerokość 15,6 m, może poruszać się z prędkością 16,5 węzła czyli około 30 km/h i transportować nawet 1500 ton ładunku. Tego typu okręty zazwyczaj są uzbrojone w przeciwlotnicze pociski rakietowe 9K32 Strieła-2, wyrzutnię rakietową BM-21 Grad czy działo morskie 57 mm AK-257.

Rosja straciła okręt desantowy "Saratow"

Wiceminister obrony Ukrainy Anny Malyar przekazała, że okręt, który najprawdopodobniej został zniszczony przy użyciu pocisków balistycznych typu OTR-21 Toczka (nie są to jeszcze oficjalnie potwierdzone informacje), przewoził do 20 czołgów, 45 opancerzonych transporterów i 400 spadochroniarzy.

Według serwisu Naval News, to największa strata dla Rosji od początku wojny, bo samoloty, czołgi czy pojazdy opancerzone można łatwo zastąpić i przerzucić na teren Ukrainy. Sytuacja wygląda znacznie gorzej w przypadku ogromnego i drogiego okrętu desantowego, zwłaszcza że Turcja zamknęła swoje cieśniny okrętów wojennych na mocy Konwencji z Montreux, więc dostarczenie kolejnych jednostek nie jest możliwe.

Dodatkowo, jak zaznacza Naval News, eliminacja "Saratow" może mieć duży wpływ na morale każdej ze stron zaangażowanych w wojnę. Ukraina, która nie posiada pocisków przeciwokrętowych, nie może atakować rosyjskich okrętów wojennych, gdy znajdują się na morzu. Dlatego atak w porcie Berdiańsk był wyjątkową okazją do osłabienia sił wroga.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie