Rosjanie chcieli przechytrzyć ukraińskie drony. Nie pomógł im nawet specjalny daszek

Ataki przeprowadzane przy pomocy dronów są wyzwaniem zarówno dla Ukraińców, jak i Rosjan. Z tego też powodu wiele cennych sprzętów wojskowych modyfikowanych jest w taki sposób, aby zminimalizować skutki potencjalnego uderzenia lub w ogóle je udaremnić. Przykładem są chociażby siatki antydronowe czy widoczny na poniższym nagraniu daszek, który miał chronić rosyjską haubicę 2S1, wykorzystywaną najprawdopodobniej w obwodzie donieckim.

Haubica samobieżna 2S1 Goździk kal. 122 mm to rozwiązanie opracowane w latach 60. w Związku Radzieckim na bazie podwozia transportera opancerzonego MT-LB. Wyprodukowano jej ponad 10 tys. egzemplarzy. Część z nich do dzisiaj pozostaje na wyposażeniu wielu państw. Warto wspomnieć, że ten system artyleryjski był produkowany również w Polsce i wciąż stanowi istotny element krajowej artylerii lufowej.

2S1 posiada stalowy kadłub, który zapewnia załodze (zazwyczaj składa się ona z czterech osób - dowódcy, działonowego, ładowniczego i kierowcy) ochronę przed ostrzałem z broni ręcznej i odłamkami pocisków. Haubica uzbrojona jest w zmodyfikowaną wersję armaty 2A3 i może strzelać szeroką gamą pocisków artyleryjskich kal. 122, w tym pociskami HE-FRAG, HEAT, kasetowymi czy fragmentacyjnymi. Jej maksymalny zasięg przy wykorzystaniu pocisków HE-FRAG wynosi ponad 15 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozwiązanie zostało wyposażone w silnik diesla YaMZ-238V. 2S1 może poruszać się z maksymalną prędkością ok. 60 km/h po drogach i 4,5 km/h po wodzie (haubica jest amfibią). System ma długość 7,26 m, szerokość 2,85 m, wysokość 2,73 m, a jego masa to 15 ton. Zasięg haubicy 2S1 Goździk szacuje się na 500 km.