Rosja testuje broń nowej generacji. Hipersoniczny pocisk będzie postrachem na morzu i lądzie
Rosja przeprowadziła udany test hipersonicznego pocisku 3M22 Tsirkon. Broń nowej generacji przeznaczona jest do atakowania okrętów na morzu i celów na lądzie. Próba odbyła się pod koniec stycznia na Morzu Barentsa - poinformowała teraz agencja TASS.
Rosjanie są liderem w obszarze hipersonicznej broni, co potwierdza kolejny udany test tego typu uzbrojenia. Jak poinformowała w czwartek agencja TASS hipersoniczny pocisk 3M22 Tsirkon został wystrzelony pod koniec stycznia 2020 roku z fregaty Admirał Gorszkow, z Morza Barentsa do celu naziemnego na poligonie na północnym Uralu. Zasięg lotu przekroczył 500 kilometrów.
Styczniowy test miał być kluczowy w zakresie wprowadzenia wyposażenia do służby. Według nieoficjalnych informacji, już wcześniej przeprowadzono pięć testów pocisku Tsirkon. Podobne próby mają mieć miejsce w kolejnych miesiącach 2020 roku. Po ich zakończeniu rozpocznie się testowe wystrzeliwanie pocisku z okrętów podwodnych.
Hipersoniczny (potrafiący osiągać prędkość kilkukrotnie wyższą od prędkości dźwięku) pocisk 3M22 Tsirkon był wymieniany przez prezydenta Władimira Putina jako jeden z najbardziej perspektywicznych rosyjskich rodzajów uzbrojenia, określając jego prędkość na 9 machów.
Czytaj także: Rosjanie uzbroją bombowce w śmiertelną broń. Tu-160 dostanie pociski hipersoniczne Kindżał
Pocisk został zaprojektowany w taki sposób, aby wykorzystywać swoją gigantyczną prędkość do penetrowania obrony wroga. Nad tego typu technologią pracują również Amerykanie. Przewiduje się, że Stany Zjednoczone będą dysponować tego typu uzbrojeniem dopiero w 2022 roku.
Broń nowej generacji ma być postrachem dla statków, a także celów na lądzie. Docelowo pocisk ma znaleźć się na wszystkich okrętach bojowych. Wśród ekspertów panuje przekonanie, że pocisk będzie praktycznie nieosiągalny dla systemów obrony przeciwrakietowej.