Rosja podała przyczynę katastrofy Su‑34. Nie pasuje jeden szczegół
Media kontrolowane przez Kreml podały, że przyczyną katastrofy bombowca Su-34, który uderzył w blok mieszkalny w rosyjskim Jejsku były dwie mewy, których szczątki znaleziono w jednym z silników. Ukraiński serwis branżowy Defense Express podaje te wyjaśnienia w wątpliwość, zwracając uwagę na pewien, niepasujący do rosyjskiej narracji, szczegół.
26.10.2022 | aktual.: 26.10.2022 13:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do katastrofy bombowca Su-34 doszło 17 października. Podczas lotu treningowego samolot uderzył w budynek w mieście Jejsk na terytorium krasnodarskim. W wyniku katastrofy zginęło 15 osób, a 45 zostało rannych. Piloci zdołali katapultować się z maszyny.
Rosja próbuje ukryć przyczynę katastrofy?
Oficjalna przyczyna wypadku została przekazana przez państwową rosyjską agencję TASS, która powołała się na źródła rządowe. "Podczas startu dwie mewy uderzyły w silniki Su-34. Ich szczątki znaleźli eksperci podczas badania wraku samolotu. Ta okoliczność doprowadziła do zapłonu jednego z silników samolotu, co spowodowało jego awarię" – czytamy na łamach tego medium.
Ukraiński serwis Defense Express zwraca jednak uwagę, że na żadnym materiale z wypadku nie widać płonącego silnika. "Biorąc to pod uwagę, wydaje się, że Rosja próbuje ukryć prawdziwy powód katastrofy Su-34" – podsumowuje "DE". Przypomnijmy, jakie są możliwości bombowca, który rozbił się w Jejsku.
Rosyjskie bombowce Su-34
Su-34 (w kodzie NATO Fullback) to bombowiec zdolny do przenoszenia bomb lotniczych, różnego rodzaju pocisków oraz taktycznych bomb termojądrowych. Maszyna powstała w celu zastąpienia radzieckich dwusilnikowych bombowców frontowych Su-24. Samolot został wyposażony w dwa silniki turboodrzutowe dwuprzepływowe Saturn/Ljulka AŁ-31F M1, które pozwalają osiągać mu prędkość maksymalną 1900 km/h.
Bombowiec stanowi pochodną Su-27, co widać głównie w jego konstrukcji. W podstawowym uzbrojeniu maszyny znajduje się działko lotnicze GSz-30-1 kal. 30 mm. Można ją dodatkowo wyposażyć m.in. w pociski przeciwokrętowe oraz typu powietrze-powietrze i powietrze-ziemia.
Su-34 lata na pułapie maksymalnym 17 tys. m i jest w stanie przenosić broń o łącznej masie ok. 8 tys. kg. Maszyna posiada ponadto wielofunkcyjny radar ze skanowaniem elektronicznym, który pozwala śledzić i namierzać cele znajdujące się w powietrzu, na lądzie i w wodzie. Wartość jednostkowa Su-34 wynosi ok. 36 mln dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski