Rosja nie daje za wygraną. Ukraińcy będą mieć spory problem

Konflikt w Ukrainie pokazał, że obecnie jednym z największych zagrożeń na froncie są drony. Obie strony wielokrotnie pokazywały kolejne rozwiązania, które miały utrudnić przeciwnikowi uderzenia realizowane przy pomocy bezzałogowców. Rosja odbiła właśnie piłeczkę w kierunku Ukrainy i pokazuje nowy system walki elektronicznej Sania. Wyjaśniamy jego możliwości.

Czołg T-80BWM z systemem SaniaCzołg T-80BWM z systemem Sania
Źródło zdjęć: © Defense Express
Norbert Garbarek

Jak podaje portal Defense Express, rosyjskie media państwowe informują o pojawieniu się na tamtejszych czołgach nowego przeciwdronowego systemu (do walki elektronicznej) Sania. Dowodem tych działań jest nagranie opublikowane przez rosyjskie ministerstwo obrony. Widać na nim czołg T-80BWM, który należy do 9. Dywizji Zmotoryzowanej Brygady Strzelców i Korpusu Armijnego z szeregiem anten na klatce nad wieżą.

Jednocześnie działania Rosjan podkreślają, jak ważne obecnie są ulepszenia pojazdów pancernych, których zadaniem jest zwiększenie przeżywalności załogi podczas nasilających się ataków dronami. Do tej pory częstym widokiem na froncie (po obu stronach konfliktu) były – i w zasadzie są nadal – klatki montowane w górnej części maszyn, aby ochronić wieżę przed atakiem z góry. Nie brakuje też zdjęć z frontu przedstawiających klatki w okolicach bocznych burt.

System Sania widoczny na rosyjskim czołgu

Widoczny na nagraniu opublikowanym przez rosyjskie ministerstwo obrony czołg T-80BWM to obecnie jedna z najlepszych maszyn Rosjan. To sprzęt stanowiący efekt modernizacji rozpoczętej w 2017 r., na skutek której czołgi zyskały m.in. nowoczesny system kierowania ogniem Sosna-U. Ponadto warto podkreślić obecność zmodyfikowanej armaty 2A46M-4 z automatem ładowania przystosowanym do pocisków Świeniec-2.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Recenzja Hisense MiniLED 65U78Q - telewizor trafiający w złoty środek

Nie dziwi zatem, że Federacja Rosyjska postanowiła umieścić nowy system antydronowy na jednej ze swoich najcenniejszych maszyn. Można jednak podejrzewać, że w przyszłości broń trafi na kolejne czołgi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjski system antydronowy Sania - zobacz działanie na nagraniu

Wspomniany system walki elektronicznej Sania, którego producentem jest rosyjska firma 3mx, składa się z dwóch urządzeń: pierwsze skanuje teren w zakresie obecności bezzałogowców, drugie natomiast odpowiada za zakłócanie ich sygnału. Kompleks jest zdolny do pracy 24 godziny na dobę bez przerwy – detektor skanuje teren nieustannie i charakteryzuje się zasięgiem działania do 1,5 km.

Kiedy urządzenie skanujące wykryje ruch drona, natychmiast uruchamia się pozostawiony w trybie czuwania zakłócacz i eliminuje drony oddalone o maksymalnie 1 km (bezzałogowce tracą kontakt z pilotem i spadają lub wracają do bazy). System Sania jest przystosowany do działania w trybie stacjonarnym lub mobilnym. Ten drugi umożliwia montaż systemu nie tylko na czołgu, ale też samochodzie lub transporterze opancerzonym, gdzie zapewnia skuteczną ochronę przed uderzeniami bezzałogowców.

Wybrane dla Ciebie

Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości