Rosja nawet nomexu nie produkuje. Piloci latają w kombinezonach lotniczych z przemytu
Rosja z miesiąca na miesiąc pokazuje coraz większą zapaść gospodarczą i nieudolność produkcyjną w zakresie krytycznych materiałów. Teraz okazuje się, że Rosjanie nie są w stanie produkować ognioodpornego nomexu, przez co lokalni działacze pozyskują kombinezony lotnicze i rękawiczki drogą przemytu. Wyjaśniamy, czym jest nomex.
05.02.2023 | aktual.: 06.02.2023 17:57
Jak podaje użytkownik Twittera Dean Wingrin, powołując się na rosyjski kanał Fighterbomber na Telegramie, wygląda, że Rosja utraciła możliwość produkcji nomexu używanego do produkcji m.in. kombinezonów lotniczych. W związku z tym rosyjscy wolontariusze zakupili dla pilotów ponad 300 nomexowych kombinezonów lotniczych plus rękawiczki od firmy, która ma także zaopatrywać m.in. Royal Air Force (RAF).
Zakup miał zostać dokonany w wielu państwach w małych partiach, a następnie przemycony do Rosji i rozdysponowany po eskadrach. Ponadto rosyjscy piloci bardzo zachwalają jakość nowych kombinezonów, które są znacznie lepsze od tego, z czym mieli do czynienia wcześniej.
Jest to kolejny przykład tego, jak trudno egzekwować sankcje, ponieważ nawet jeśli dana firma zlikwidowała swoją działalność w Rosji, to nie oznacza, że jej produkty tam nie trafią z okolicznych rynków. Dobrym przykładem jest np. kwestia klawiatur z cyrylicą bądź sprzętu AGD, który Rosjanie pozyskiwali z okolicznych nieobjętych sankcjami państw. Bardzo podobnie działa Iran, a w przypadku sprzętu AGD Rosjanie wymontowywali z niego układy scalone, które następnie wykorzystywali w sprzęcie wojskowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nomex - czym jest i do czego służy
Nomex to materiał z rodziny aramidów tak samo, jak kevlar odkryty przez koncern DuPont, który ma też zastrzeżoną nazwę Nomex. Właściwości materiału obejmują odporność na wysoką temperaturę (nawet ponad 300 stopni Celsjusza) przy bardzo niskiej masie oraz dużej elastyczności.
Z tego względu jest idealnym materiałem do produkcji kombinezonów ognioodpornych dla strażaków, pilotów wojskowych, policjantów czy nawet kierowców Formuły 1. Dzięki kombinezonom wykonanym z tego materiału np. pilot może przetrwać pożar w kabinie wystarczająco długo, aż zadziała system gaśniczy lub do chwili katapultowania się.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski