Robotyczne "bestie" na ukraińskim froncie. To już nie scenariusz z filmu
Do sieci trafiło kolejne nagranie pokazujące robotyczne psy, z których korzysta ukraińska 28. Brygada Zmechanizowana. Urządzenia przekazane przez Brytyjczyków wyręczają żołnierzy w niebezpiecznych misjach, zmniejszając ryzyko ich zranienia lub śmierci. Robotyczne psy pomagają m.in. w rozpoznaniu rosyjskich okopów, przenoszeniu leków i amunicji oraz wykrywaniu min.
16.08.2024 | aktual.: 16.08.2024 09:21
Brytyjskie robotyczne psy nie tak dawno zaliczyły debiut na Ukrainie, o czym donosili m.in. dziennikarze AFP. Ukraińscy żołnierze otrzymali na swoje wyposażenie model robota o nazwie "BAD One", a także bardziej zaawansowany "BAD Two", który nie został zaprezentowany szerzej ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Nie wiadomo, ile dokładnie robotycznych psów działa na linii frontu. Według niemieckiego Bilda może to być ok. 30 urządzeń.
Robotyczne psy w Ukrainie
Robotyczne psy trafiły na wyposażenie ukraińskiej 28. Brygady Zmechanizowanej, która dzieli się w mediach społecznościowych zdjęciami i nagraniami z ich użycia. Jeden z takich filmów można zobaczyć poniżej:
Urządzenia potrafią wykonywać różne czynności - biegają, wstają, kucają, czy skaczą - w zależności od komendy, która zostanie im przekazana przez operatora. To w połączeniu z ich cichą pracą, zwrotnością i niewielkimi rozmiarami daje trudne do wykrycia robotyczne "bestie", idealne do wykonywania misji rozpoznawczych, czy przenoszenia niewielkich ładunków, nawet w najtrudniejszych warunkach. Zwłaszcza że robotyczne psy zostały wyposażone w kamery termowizyjne, dające dużą świadomość sytuacyjną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"BAD two", bardziej zaawansowany model brytyjskich robotycznych psów może rozwijać prędkość do 15 km/h i pracować bez przerwy przez 5 godzin. Urządzenia wykrywają przeszkody, a zastosowany w ich przypadku kamuflaż niemieckiej firmy Concamo i cichy system ruchu, sprawiają, że są prawie niewidoczne dla wroga. Co ważne, operatorzy robotycznych psów mają możliwość awaryjnego usunięcia wszystkich danych z urządzenia, gdyby te wpadło w ręce Rosjan. Koszt psa-robota w zależności od modeli i modyfikacji waha się od 4 do 8 tysięcy euro.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski