Putin zabrał głos ws. Afganistanu. Wzywa do "unormowania sytuacji"
Prezydent Rosji Władimir Putin odniósł si ę do sytuacji w Afganistanie oceniając, że operacji wycofania wojsk amerykańskich "nie można nazwać sukcesem". Jednocześnie wezwał inne państwa do konsolidacji wysiłków w celu "unormowania sytuacji".
Putin udzielił komentarza ws. Afganistanu na konferencji prasowej, która odbyła się po spotkaniu z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. W rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że amerykańska operacja nie była udana, ale celem Rosji nie jest "powtarzanie tego w kółko i ciągłe mówienie o tym jako o porażce".
Byliśmy zainteresowani stabilną sytuacją w tym kraju. Dziś jest tak, jak jest. Myślę, że wielu polityków na Zachodzie zaczyna mieć pretensje o to, co powiedziałem we wstępnym oświadczeniu: że niedopuszczalne jest narzucanie obcych standardów życia politycznego i takie postępowanie wobec innych krajów i narodów, ignorujące ich specyfikę etniczną i religijną oraz ich tradycje historyczne – powiedział Putin, cytowany przez rosyjską agencję informacyjną TASS.
Apel Putina
Prezydent Rosji wezwał jednocześnie pozostałe państwa do wspólnego działania. Myślę, że to jest lekcja Afganistanu i my, wspólnie z innymi partnerami, ze Stanami Zjednoczonymi, z państwami europejskimi (…) musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby skonsolidować wysiłki na rzecz wsparcia narodu afgańskiego, normalizacji sytuacji w tym kraju, i nawiązać z nim dobrosąsiedzkie stosunki – powiedział.
Ocenił, że w sprawie Afganistanu potrzebna jest cierpliwość. Ostatecznie konieczne jest przyznanie tym ludziom prawa do wyboru własnego losu, bez względu na to, ile czasu zajmie im przejście drogi do demokratyzacji ich państwa – stwierdził rosyjski prezydent. Dodał, że należy to uszanować, niezależnie od tego, czy komuś podoba się lub nie sytuacja wewnętrzna w Afganistanie.
W niedzielę 15 sierpnia talibowie weszli do Kabulu, przejmując kontrolę nad państwem. Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani opuścił kraj, tłumacząc, że chciał uniknąć rozlewu krwi. Następnego dnia wieczorem Muhammad Naeem, oficjalny rzecznik talibów, oznajmił, że wojna dobiegła końca.