Putin mówi o III wojnie światowej. "Nie wyjdą z niej jako zwycięzcy"
Prezydent Rosji Władimir Putin odniósł się w środę do incydentu z udziałem brytyjskiego okrętu HMS Defender. Na telekonferencji z obywatelami stwierdził, że przeciwnicy Moskwy nie zwyciężyliby w ewentualnej III wojnie światowej.
01.07.2021 09:54
Przypomnijmy. Pod koniec czerwca rosyjska agencja prasowa TASS podała, że Rosjanie ostrzegawczo ostrzelali na Morzu Czarnym brytyjski niszczyciel rakietowy HMS Defender. Kreml uznał działania Londynu za pogwałcenie Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza.
Strona brytyjska zaprzeczyła tym doniesieniom. Resort obrony wydał komunikat, w którym zaznaczono, że "okręt Royal Navy przepływa przez ukraińskie wody terytorialne zgodnie z prawem międzynarodowym".
Putin: Nasi przeciwnicy nie wygrają wojny
Putin twierdzi jednak, że działania Brytyjczyków na morzu były "prowokacją całościową", którą prowadzili również Amerykanie. Rosyjski przywódca mówił o tym w środę na dorocznej telekonferencji z obywatelami, na której oświadczył również, że "niepokoi go początek zagospodarowania wojskowego terytorium Ukrainy". Ocenił, że przeciwnicy Moskwy nie mieliby szans na zwycięstwo w ewentualnej III wojnie światowej. Zaznaczył przy tym, że incydent na Morzu Czarnym nie groził wybuchem konfliktu zbrojnego.
– Nawet, gdybyśmy zatopili ten okręt, to trudno sobie wyobrazić, że świat stanąłby na krawędzi III wojny światowej, dlatego, że ci, którzy to robią, wiedzą, że nie mogą wyjść z tej wojny jako zwycięzcy – cytuje słowa Putina Polska Agencja Prasowa.
Prezydent Rosji nawiązał też do prowadzonych na Morzu Czarnym ćwiczeń Sea Breeze, w których bierze udział 17 państw NATO i partnerzy Sojuszu. – Zobaczcie, zrobili wielką awanturę, że prowadzimy ćwiczenia na naszym terenie, w pobliżu ukraińskich granic. Wydałem polecenie Ministerstwu Obrony, żeby je zakończyć i wycofać wojska, jeśli ktoś jest tym tak zaniepokojony. Zrobiliśmy to. Ale zamiast odpowiedzieć pozytywnie i oznajmić: "w porządku, akceptujemy waszą reakcję na nasze obawy", co zrobili? Przesunęli swoje siły pod nasze granice – powiedział.