Wieźli je pod osłoną nocy. Już dotarły do celu
"Borsuki już w domu" - czytamy na profilu Polska Zbrojna na X. Mowa o pierwszych wozach bojowych dla Wojska Polskiego. We wpisie autorzy publikują też zdjęcia przewożonych Borsuków.
W czwartek 4 grudnia rozpoczęły się dostawy nowoczesnych bojowych wozów piechoty Borsuk dla polskiej armii. Pierwsze 15 maszyn zasili szeregi 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Jest to pierwsza dostawa maszyn tego typu dla Wojska Polskiego - bowiem zgodnie z umową z 27 marca 2025 r., przewidywana jest dostawa łącznie 111 takich wozów (z możliwością dostawy kilkuset kolejnych).
Wkrótce po prezentacji maszyn przez producenta, maszyny zostały przetransportowane do miejsca, gdzie wojskowi będą szkolić się z ich obsługi. Zdjęcia z transportu Borsuków w mediach społecznościowych publikuje profil Polska Zbrojna. Jak czytamy, wozy "już niedługo będą szaleć po polanach w okolicach Bemowa Piskiego". Polska Zbrojna podaje, że wraz z wojskowymi z 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej "nabiorą wprawy i ruszą na łowy pod sztandarem wojsk lądowych".
Wóz bojowy Borsuk
Borsuk jest nowoczesnym bojowym wozem piechoty, zaprojektowanym w Polsce, który dzięki gąsienicowemu napędowi potrafi poruszać się w trudnym terenie oraz przeprawiać się przez wodę. Na lądzie osiąga maksymalną prędkość 65 km/h.
Załogę Borsuka tworzą trzy osoby: kierowca, dowódca oraz strzelec. W pojeździe mieści się także sześciu żołnierzy desantu z pełnym sprzętem. Borsuk zapewnia ochronę przed ogniem z broni strzeleckiej, granatników przeciwpancernych i improwizowanych ładunków wybuchowych (IED).
Pojazd wyposażono w bezzałogową, zdalnie sterowaną wieżę ZSSW-30, znaną z transporterów Rosomak w polskiej armii. Wieża uzbrojona jest w armatę Mk 44S Bushmaster kalibru 30 mm o szybkostrzelności 200 strzałów na minutę, wyrzutnię z dwoma kierowanymi pociskami przeciwpancernymi Spike-LR o zasięgu 4 km oraz karabin maszynowy UKM-2000C kalibru 7,62 mm.