Przyszłość latania po koronawirusie: zaskakujące ułożenie foteli i osłony dla pasażerów
Zagrożenie koronawirusem kiedyś się skończy, a przynajmniej zmniejszy do tego stopnia, by cała gospodarka i usługi na świecie mogły wrócić do normalnego trybu działania. Wiele aspektów konkretnych biznesów z pewnością się jednak zmieni, a przykładem może być transport lotniczy. Jedna z firm pokazała swoją propozycję "nowej codzienności" po pandemii.
26.04.2020 | aktual.: 26.04.2020 17:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Swój pomysł na dostosowanie samolotów do obecnych warunków zaprezentowała włoska firma Avioninteriors, pokazując projekt Janus, o czym informuje serwis Wirtualnemedia.pl. Ideą jest otoczenie każdego z pasażerów samolotu specjalną osłoną, a do tego odwrócenie niektórych siedzeń, by w konsekwencji zmniejszyć szansę na zarażenie koronawirusem.
Zaproponowane osłony mają być wystarczające, by pasażerowie nie mogli zarazić się od siebie, jednak w praktyce projekt budzi pewne wątpliwości. Obecność osłon byłaby z pewnością lepsza niż ich brak, ale w przypadku kaszlnięcia lub kichnięcia zarażonej osoby, kropelki i tak mogą ostatecznie przedostać się poza tego rodzaju nieszczelną osłonę.
Warto także zwrócić uwagę, że centralnie siedząca osoba jest w praktyce odwrócona przodem do dwóch innych pasażerów z kolejnego rzędu. W tym przypadku przykładowy kaszel byłby więc jeszcze większym zagrożeniem.
Opisywane osłony i pomysł na odwrócenie części siedzeń to na tym etapie oczywiście tylko koncept. Rozważania w tym zakresie pokazują jednak, że pewne zmiany będą konieczne, aby zdobyć zaufanie pasażerów, bez których trudno mówić o jakichkolwiek zyskach między innymi w lotnictwie.