Przestępcy posługują się bronią wydrukowaną przy pomocy drukarki 3D

Wydrukowane z plastiku elementy sprawiają, że broń jest dość nietrwała, ale równie niebezpieczna jak tradycyjna broń. Pistolet został zbadany przez Szwedzkie Krajowe Centrum Sądowe. Eksperci stwierdzili, że jest całkowicie funkcjonalny.

Projektów broni, możliwej do wydrukowania przy pomocy drukarek 3D, jest w internecie bardzo dużo. Jeden z nich –Liberator – ma pozwalać na oddanie około 10 strzałów. Po tym czasie zużyte elementy należy wymienić na nowe. Twórca projektu – Cody Wilson - deklarował, że możliwość samodzielnego wydrukowania sobie broni zapewni ludziom wolność. Chciał, żeby każdy człowiek miał możliwość obronienia samego siebie w przypadku zagrożenia.

Pomimo młodego wieku (projekt stworzył jako 25-latek, obecnie ma 29 lat), został on dwukrotnie uznany za jednego z najniebezpieczniejszych ludzi na Ziemi. Recepta na pistolet z drukarki jest niestety bardzo prosta. Potrzebny jest gwóźdź pełniący rolę iglicy i drukarka 3D. Projekt został udostępniony w internecie za darmo. Szybko usunięto go z oficjalnej strony, jednakże dalej bez problemu można go znaleźć.

Projektów działającej broni z drukarki 3D jest jednak znacznie więcej...