Przerażająca mumia "syrenka". Naukowcy rozwiązali jej zagadkę

Naukowcy z Kurashiki University of Science and the Arts postanowili rozwiązać zagadkę tajemniczej mumii, znajdującej się w świątyni Enjuin w japońskim mieście Asakuchi. Udało im się ustalić, że przerażająco wyglądająca hybryda, którą znaleziono z notatką: "syrena złapana w sieć u wybrzeży Tosa", jest czymś innym, niż początkowo sądzono.

Naukowcy zbadali japońską mumię - zdjęcie ilustracyjneNaukowcy zbadali japońską mumię - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska

Jak donosi serwis Unseen Japan, mumię odkryto w japońskiej świątyni Enjuin. Nietypowy obiekt znajdował się w pudełku razem z notatką, która sugerowała jego pochodzenie. Wskazano w niej, że syrenka została znaleziona u wybrzeży Tosa "w epoce Genbun [1736-1741 n.e.]". Nikt jednak nie wiedział, jak i kiedy mumia trafiła do Enjuin.

Mumia od dawna budziła spore zainteresowanie

Od dawna uwagę naukowców przykuwał niezwykły wygląd znaleziska. Syrenka o długości 30 cm miała ludzkie rysy twarzy, a jej ciało tworzyło pokryte futrem tułowie oraz coś, co przypominało pokryty łuskami rybi ogon. Mumia miała też dwie ręce, podobne do tych, które posiadają ludzie i spiczaste zęby. Wykorzystywano ją w celach sakralnych.

Serwis IFL Science zwraca uwagę, że wypowiedź głównego kapłana świątyni Enjuin, który w rozmowie z "The Asahi Shimbun" przyznał, że mumie czczono "mając nadzieję, że pomoże złagodzić pandemię koronawirusa, nawet jeśli tylko nieznacznie". Miało to miejsce przed wyjaśnieniem jej faktycznego pochodzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TEŻ: Kamienie milowe w technologii - rozmowa z dr. Tomaszem Rożkiem

W 2022 r. zespół naukowców z Kurashiki University of Science and the Arts (KUSA) podjął współpracę ze świątynią. Postanowił dokładnie przyjrzeć się mumii i wyjaśnić jej zagadkę. W tym celu przeprowadzono szereg badań, a ich wyniki opublikowano w szczegółowym raporcie. Eksperci wykorzystali m.in. zdjęcia rentgenowskie, tomografię komputerową (CT), datowanie radiowęglowe oraz analizę DNA.

Badania pozwoliły ustalić, że mumia ze świątyni Enjuin nie jest zwierzęciem, a dowodem na ludzką kreatywność. Okaz był modelem wykonanym z papieru, tkaniny, bawełny, kleju, gipsu i kilku innych składników. Jego twórca dodał do niego kilka zwierzęcych elementów. Włosy mumi wykonano ze zwierzęcej sierści, a łuski znajdujące się na tułowiu pochodzą od dwóch rodzajów ryb - rozdymki i krakacza. Kość szczękowa również została zapożyczona od ryby, najprawdopodobniej mięsożernego gatunku.

Co ciekawe, eksperci ustalili, że mumia nie pochodzi z epoki Genbun, jak sugerowała znaleziona przy niej notatka. Najprawdopodobniej powstała pod koniec XIX wieku. Pomimo tego, że zagadka tajemniczego obiektu ze świątyni Enjuin została wyjaśniona, obiekt wciąż pozostaje ważnym artefaktem i powróci pod opiekę kapłanów.

W Japonii istnieje wiele podobnych wytworów, będących nawiązaniem do ningyo, czyli rybo podobnych stworzeń znanych z mitologii japońskiej. W japońskiej literaturze można znaleźć zapiski mówiące, że zjedzenie mięsa takiego stworzenia zapewniało długowieczność. Jego złapanie zwiastowało jednak nieszczęścia, a wyrzucenie na plażę - wojny i klęski.

SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
Pochodzi z 1944 r. Dostrzegli ją na froncie w Ukrainie
Pochodzi z 1944 r. Dostrzegli ją na froncie w Ukrainie
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka
Stworzyli prognozę wybuchu Etny. Znaleźli kluczowy współczynnik
Stworzyli prognozę wybuchu Etny. Znaleźli kluczowy współczynnik
Odebrali pierwszą sztukę. Nikt inny na świecie nie ma takiego myśliwca
Odebrali pierwszą sztukę. Nikt inny na świecie nie ma takiego myśliwca
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować