WAŻNE
TERAZ

Kradzież w Luwrze. Dwie osoby zostały zatrzymane

Protesty w Iranie. Już trzecią dobę bez internetu. Władze ukrywają, co dzieje się w kraju

Zamieszki w Iranie wciąż trwają, a w całym kraju dostanie się do internetu praktycznie graniczy z cudem. Tyrania władzy nadal próbuje ukrywać to, co dzieje się w ponad 80-milionowym państwie.

W wyniku protestów życie stracić mogło ponad 100 osób
Źródło zdjęć: © AFP/EAST NEWS
Arkadiusz Stando

Irańczycy są już ponad 3 doby bez dostępu internetu. Od piątku na terenie całego kraju trwają protesty spowodowane decyzją władz. Podniesiono ceny paliw o nawet 50 proc., tym samym obiecując pomoc dla najbiedniejszych rodzin. Ale nikt już w to nie wierzy.

Protestujący wyszli na ulice i rozpoczęli zamieszki. Na początku mówiło się o jednej zabitej osobie oraz kilku rannych. Bilans jednak dramatycznie rośnie. Amnesty International szacuje bilans ofiar nawet na dwieście osób, a minimalnie 106. Jednak agencja AFP podaje zupełnie inne liczby. Dziennikarze sądzą, że śmierć poniosło co najmniej 6 osób.

Rozpoczęło się od płonących opon i koszy na śmieci. Chwilę później płonęły już budynki, w tym jeden z urzędów w Teheranie. Dziś tak naprawdę nie mamy pewności, co się dzieje w Iranie. Dlaczego? Bo od ponad trzech dni w tym kraju nie ma dostępu do internetu.

Pozostało zaledwie 4 procent połączeń. Tylko tyle jest dostępnych, co oznacza praktycznie całkowite wykluczenie z ogólnoświatowej sieci. Protestujący borykają się z utrudnioną komunikacją, a świat nie do końca wie, w jaki sposób Irańczycy pacyfikują protesty. Nie działa także większość połączeń telefonicznych, a zagraniczne są monitorowane.

Iran był na to gotowy - nie da się "od tak" wyłączyć całej sieci

Decyzja władz Iranu nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Totalitarne państwo, a w tym przypadku republika islamska, zawsze będzie dążyć do swojego celu, nie patrząc na głos swojej ludności. Zaskoczeniem jest to, jak szybko zdołali to zrobić.

Zobacz też: USS Boxer strącił irańskiego drona. Amerykanie użyli niepozornej broni

Władzom Iranu wystarczyła zaledwie doba, aby odciąć praktycznie całe 80-milionowe państwo od międzynarodowej sieci. Dla serwisu Al-Arabiya, w tej kwestii wypowiedział się Łukasz Olejnik, ekspert ds. bezpieczeństwa informacji, prywatności i ochrony danych.

"Przygotowanie się do takiego procesu to bardzo złożona i czasochłonna praca. Uzyskanie takiej zdolności nie jest zdolnością, którą kraj może uzyskać w ciągu jednej nocy. Jednak, gdy państwo już ją osiągnie, to zamknięcie sieci faktycznie może zająć zaledwie kilka godzin, czy dni" - mówił Łukasz Olejnik.

Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Inspirowali się Rosją. Korea przedstawia swój odpowiednik
Inspirowali się Rosją. Korea przedstawia swój odpowiednik
Uchwycili ją na zdjęciu. Chińczycy wciąż mają wiele tajemnic
Uchwycili ją na zdjęciu. Chińczycy wciąż mają wiele tajemnic
Techniczna porażka Rosjan. Modyfikacje nie pomagają
Techniczna porażka Rosjan. Modyfikacje nie pomagają
Problemy z koreańskimi czołgami K1. Załogi narażone na ekstremalne temperatury
Problemy z koreańskimi czołgami K1. Załogi narażone na ekstremalne temperatury
Polski dron, który spadł Inowrocławiu. Oto czym mógł być
Polski dron, który spadł Inowrocławiu. Oto czym mógł być
Najbardziej jadowita ryba świata. Tak działa jej jad
Najbardziej jadowita ryba świata. Tak działa jej jad