Cenniejsze niż czołgi. Rosjanie otrzymują je z Zachodu

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał zachodnich sojuszników do mocniejszej kontroli sankcji, jakie zostały nałożone na Rosję. Z ujawnionych informacji wynika, że niektóre zachodnie firmy wciąż dostarczają Rosji sprzęt do produkcji broni, w tym obrabiarki, które są absolutnie kluczowe dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.

Czołgi T-90M w trakcie transportu kolejowego - zdjęcie poglądoweCzołgi T-90M w trakcie transportu kolejowego - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © X, @ssysfakb
Mateusz Tomczak

"Federacja Rosyjska otrzymuje od niektórych krajów obrabiarki, które wykorzystuje do produkcji broni" – powiedział prezydent Ukrainy cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Czarna lista Zełenskiego

Rosja ma otrzymywać sprzęt do produkcji broni głównie z Chin. Poza tym na czarnej liście Zełenskiego znajdują się firmy z Indii i Tajwanu oraz, co najbardziej niepokojące, z krajów, których władze są zadeklarowanymi sojusznikami Ukrainy. Chodzi o Koreę Południową, Japonię oraz Czechy (osiem firm) i Niemcy (13 przedsiębiorstw).

Po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się w lutym 2022 r., Zachód nałożył na Rosję szereg sankcji. Ich celem było m.in. uniemożliwienie dostaw sprzętu i technologii dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Wiele z nich jest jednak obchodzonych, co w przypadku obrabiarek ma bardzo duże znaczenie. Jak wyjaśniał Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski, brak tego typu sprzętu sprawiłby, że Rosjanie nie byliby w stanie kontynuować masowej produkcji wielu rodzajów broni i pocisków czołgowych czy bomb z modułem UMPK.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprzęt, który Rosjanie muszą importować

Rosyjski przemysł obecnie nie jest w stanie samodzielnie wyprodukować wystarczającej liczby odpowiednio precyzyjnych obrabiarek, by zaspokoić potrzeby sektora zbrojeniowego.

Władze niektórych państw wezwanych przez Zełenskiego do weryfikacji skuteczności sankcji już zareagowały. Ministrowie spraw zagranicznych oraz przemysłu Czech potwierdzili, że zarzuty prezydenta Ukrainy zostaną zweryfikowane. Minister przemysłu ma skontrolować, czy czeskie firmy uczestniczą w produkcji rosyjskiej broni poprzez dostawy potrzebnych do tego maszyn.

Czeskie władze są przekonane, że żadne produkty objęte sankcjami nie są eksportowane do Rosji bezpośrednio z Czech, ale w poprzednich miesiącach pojawiało się wiele przykładów tego, że Moskwa jest w stanie omijać sankcje wykorzystując np. pośredników. Właśnie dzięki temu są w stanie wciąż korzystać m.in. z samolotów Su-30SM.

Wybrane dla Ciebie

Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Dziesiątki czołgów T-72. Jednak oddadzą je Ukrainie?
Dziesiątki czołgów T-72. Jednak oddadzą je Ukrainie?
Uderzyła w Australię 11 milionów lat temu. A gdzie jest krater?
Uderzyła w Australię 11 milionów lat temu. A gdzie jest krater?
Nowoczesny system antydronowy. Zbudowali go sobie sami
Nowoczesny system antydronowy. Zbudowali go sobie sami
Czy można uciec z symulacji? Naukowcy analizują możliwości
Czy można uciec z symulacji? Naukowcy analizują możliwości
Tajemnica grobu Czyngis-chana. Co nauka mówi o jego miejscu pochówku?
Tajemnica grobu Czyngis-chana. Co nauka mówi o jego miejscu pochówku?
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech