Ile bomb GBU-57 mają USA? Liczba może zaskoczyć
Amerykańskie bomby GBU-57, użyte w ataku na irańskie obiekty nuklearne Fordo i Natanz, są najpotężniejszym niejądrowym arsenałem na świecie. Analitycy Defense Express oszacowali, ile tego typu bomb może znajdować się w arsenale USA.
GBU-57 MOP (Massive Ordnance Penetrator) to najpotężniejszy niejądrowy arsenał na świecie, który został stworzony z myślą o niszczeniu silnie chronionych podziemnych obiektów. Ważąca ok. 13,6 tony bomba może penetrować beton na głębokość nawet 60 metrów. Jest zrzucana wyłącznie przez bombowce B-2 Spirit.
Ile bomb GBU-57 mają USA?
Analitycy Defense Express przypomnieli, że omawiana broń wciąż jest stosunkowo nowa. Pierwsze informacje o GBU-57 pojawiły się bowiem dopiero ok. 2000 r., a produkcja ruszyła 10 lat później. Żaden inny kraj nie dysponuje obecnie podobną technologią.
W nocy 22 czerwca USA użyły w Iranie 14 takich bomb. Analitycy Defense Express zwrócili uwagę, że w 2015 r. Pentagon informował o posiadaniu zaledwie 20 bomb GBU-57. Jednak według danych ujawnionych przez Bloomberg w 2024 r., po rozbudowie fabryki w Oklahomie, ich produkcja znacząco wzrosła - do ok. 6-8 bomb miesięcznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci szacują, że USA mogą obecnie dysponować kilkuset bombami GBU-57. Mimo to, jak podkreślili w swojej publikacji, liczba ta nie jest duża, biorąc pod uwagę, że na jeden cel zużyto aż 12 bomb (spadły na Fordo, podczas gdy dwie pozostałe na Natanz).
"Biorąc pod uwagę te dane, można założyć, że w czasie operacji Midnight Hammer w nocy 22 czerwca Stany Zjednoczone mogły mieć do dyspozycji kilkaset bomb GBU-57. Co oczywiście nie jest zbyt dużą liczbą, biorąc pod uwagę, że do uderzenia w sam tylko obiekt w Fordo użyto 12 bomb" – zauważają analitycy Defense Express.
Jak odpowie Iran?
Agencja Reuters, powołująca się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Iranu podała, że większość wysoko wzbogaconego uranu znajdująca się w Fordo została przetransportowana w inne miejsce przed atakiem USA.
Mimo to, po ataku na obiekty nuklearne Fordow i Natanz, parlament Iranu zagroził odwetem, w tym zablokowaniem cieśniny Ormuz. Może to wywołać globalny kryzys, ponieważ jest ona główną arterią dla transportu ropy i gazu ziemnego. Sekretarz stanu USA, Marco Rubio, ostrzegł, że zamknięcie cieśniny Ormuz doprowadzi do upadku irańskiej gospodarki.