Prawie 2 tysiące asteroid zagraża Ziemi. Sprawdź, kiedy się zbliżą
Agencje kosmiczne takie jak NASA czy ESA nieustannie prowadzą obserwacje Układu Słonecznego. Kryje się w nim kilkanaście tysięcy znanych nam już obiektów, a pewnie kolejne tyle dopiero zaobserwujemy. Blisko 2000 z nich może zagrażać Ziemi.
Według danych NASA ze stycznia 2018 roku, aż 1885 obiektów w Układzie Słonecznym może zagrażać Ziemi. Te obiekty nazywa się potencjalnie niebezpiecznymi asteroidami. Zalicza się do nich te kosmiczne skały, które zbliżą się do naszej planety w odległości 0,05 jednostki astronomicznej, czyli 7 479 893,54 kilometrów.
Wszelkie obserwacje niebezpiecznych asteroid są zapisywane przez Jet Propulsion Laboratory należące do NASA. Badania są publikowane na witrynie internetowej CNEOS. Znajdziecie tam wszelkie informacje dotyczącej każdej z asteroid, które mają być niebezpieczne dla Ziemi.
Jeszcze w tym tygodniu czekają nas cztery bliskie spotkania z asteroidami. Jedna z nich jest wyjątkowo duża. 2008 KV2 mierzy około 150-300 metrów średnicy i zbliża się do Ziemi średnio co 11 lat. Właśnie tyle lat temu ją zaobserwowano, a wkrótce znów się do nas zbliży.
Asteroid zagrażające Ziemi - Apophis i Bennu
Asteroidy takie jak Apophis czy Bennu to tylko jedne z wielu niebezpiecznych obiektów, które mogą kiedyś zagrozić życiu na Ziemi. O tych dwóch mówi się jednak najczęściej. Naukowcy uważają, że mogą spowodować koniec świata.
W 2029 roku asteroida 99942 Apophis minie Ziemię. NASA potwierdza, że będzie widoczna gołym okiem. Ma zbliżyć się do naszej planety na odległość zaledwie 30 tysięcy kilometrów. To bardzo mało, szczególnie biorąc pod uwagę jej rozmiary - 330 metrów średnicy.
Naukowcy zdają sobie sprawę z zagrożenia. Tak niewielka odległość od Ziemi może zmienić się w katastrofę. Wystarczy zderzenie 99942 Apophis z innym, mniejszym obiektem, aby kosmiczna skała obrała trajektorię prosto w kierunku naszej planety.
Asteroida Bennu - czy uderzy w Ziemię?
Według szacunków prawdopodobieństwo uderzenia Bennu w Ziemię to 1:2700, a zderzenie miałoby nastąpić 25 września 2135 roku. Z jednej strony wydaje się to bardzo mało, ale jak na kosmiczne warunki to naprawdę dużo. Podobnie jak w przypadku Apohpis, trajektoria asteroidy Bennu może zmienić się w każdej chwili. Wystarczy zderzenie z niewielkim obiektem.
A co jeśli uderzy? Naukowcy szacują, że w wyniku samego uderzenia mogłoby zginąć nawet 60 proc. ludzkości. Wszystko zależy jednak od tego, w jakim miejscu doszłoby do katastrofy.
Asteroida nie musi być ogromna, aby spowodować śmierć całej planety. Tak było w przypadku planetoidy, która uderzyła w Zatokę Meksykańską. To było najgorsze miejsce, jakie "mogła wybrać". Zderzenie wywołało ogromną falę wody, wysoką na 1,5 kilometra. Zalała wówczas cały kontynent, a co było dalej już wiecie.