Prawda wyszła na jaw. USA zdradziły, co stało się z samolotem Rosjan

Zestrzelenie rosyjskiego samolotu wczesnego ostrzegania Berijew A-50 było szeroko komentowane w branżowych mediach. Rosjanie sugerowali przypadkowe zestrzelenie maszyny przez swoją obroną przeciwlotniczą, ale prawdziwa przyczyna katastrofy była zupełnie inna. Amerykanie niedawno podali informacje o tym, co tak naprawdę stało się nad Morzem Azowskim. Opisujemy możliwości samolotu.

Rosyjski samolot wczesnego ostrzegania Berijew A-50
Rosyjski samolot wczesnego ostrzegania Berijew A-50
Źródło zdjęć: © Dmitry Terekhov, Lic. CC BY-SA 2.0, Wikimedia Commons
Paweł Maziarz

11.06.2024 | aktual.: 11.06.2024 12:48

14 stycznia 2024 r. nad Morzem Azowskim zestrzelono rosyjski samolot wczesnego ostrzegania Berijew A-50. Maszyna odgrywała istotną rolę w patrolowaniu nieba i dostarczaniu cennych dla wojska informacji, więc jej utrata była bardzo bolesna dla Moskwy. Przy okazji była też pokazem możliwości Ukraińców i bardzo dużą kompromitacją Rosjan.

Niedługo później w Rosji zaczęły się pojawiać doniesienia, jakoby to ich własna obrona przeciwlotnicza zestrzeliła samolot wczesnego ostrzegania. Jak było w rzeczywistości?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprytny plan Ukraińców

W sieci krąży wideo z przemówieniem pani pułkownik armii amerykańskiej Rosanny Clemente, zastępcy szefa sztabu Dowództwa Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej 10. Armii, podczas jednego ze specjalnych wydarzeń o nazwie Fires Symposium.

Clemente zdradziła, że ukraińskie wojska wykorzystały do zestrzelenia rosyjskiego A-50 system obrony przeciwlotniczej Patriot. Pani pułkownik określiła operację słowem SAMbush (czyli dosłownie "zasadzka z użyciem systemów obrony powietrznej").

Dlaczego samolot Berijew A-50 był takim ważnym celem dla Ukraińców?

Samolot Beriew A-50, znany również pod kodem NATO jako "Mainstay", to wynik współpracy pomiędzy dwoma znaczącymi przedsiębiorstwami - Iljuszya i Berijew. Samolot został zaprojektowany jako następca innego popularnego modelu, Tupolew Tu-126. W konstrukcji Beriew A-50 wykorzystano wiele elementów pochodzących z transportowego samolotu Iljuszyn Ił-76, co pozwoliło na stworzenie niezwykle efektywnej maszyny.

Rosyjski AWACS A-50
Rosyjski AWACS A-50© Cantiana, Lic. CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Beriew A-50 został wprowadzony do służby w 1984 roku i od tamtej pory nieprzerwanie służy siłom powietrznym. Samolot ten charakteryzuje się imponującymi wymiarami - jego długość wynosi prawie 50 metrów, wysokość to około 15 metrów, a rozpiętość skrzydeł to 50,5 metra.

Co więcej, A-50 jest w stanie osiągnąć prędkość do 900 km/h, a jego zasięg operacyjny szacowany jest na 7500 km. To oznacza, że samolot ten jest w stanie pokonać długie dystanse bez konieczności tankowania, co czyni go niezwykle użytecznym w wielu różnych misjach.

Berijew A-50U - rosyjski samolot wczesnego ostrzegania
Berijew A-50U - rosyjski samolot wczesnego ostrzegania© Mil.in.ua

Jednym z kluczowych elementów wyposażenia Beriew A-50 jest radar obserwacyjny o nazwie Liana. Dzięki temu zaawansowanemu systemowi, samolot jest w stanie wykrywać i śledzić cele powietrzne znajdujące się nawet w odległości 650 km. Co więcej, radar ten pozwala również na obserwację celów naziemnych w odległości do 300 km.

Beriew A-50 jest niezwykle wszechstronnym samolotem, który może być wykorzystywany w różnorodnych misjach. Może służyć do obserwacji, przechwytywania celów, wspierania ataków naziemnych, a także do nadzorowania działań realizowanych na polu walki. Dzięki temu jest niezastąpionym elementem sił powietrznych, który przyczynia się do skuteczności działań militarnych.

Paweł Maziarz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)