Prawda wyszła na jaw. USA zdradziły, co stało się z samolotem Rosjan
Zestrzelenie rosyjskiego samolotu wczesnego ostrzegania Berijew A-50 było szeroko komentowane w branżowych mediach. Rosjanie sugerowali przypadkowe zestrzelenie maszyny przez swoją obroną przeciwlotniczą, ale prawdziwa przyczyna katastrofy była zupełnie inna. Amerykanie niedawno podali informacje o tym, co tak naprawdę stało się nad Morzem Azowskim. Opisujemy możliwości samolotu.
11.06.2024 | aktual.: 11.06.2024 12:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
14 stycznia 2024 r. nad Morzem Azowskim zestrzelono rosyjski samolot wczesnego ostrzegania Berijew A-50. Maszyna odgrywała istotną rolę w patrolowaniu nieba i dostarczaniu cennych dla wojska informacji, więc jej utrata była bardzo bolesna dla Moskwy. Przy okazji była też pokazem możliwości Ukraińców i bardzo dużą kompromitacją Rosjan.
Niedługo później w Rosji zaczęły się pojawiać doniesienia, jakoby to ich własna obrona przeciwlotnicza zestrzeliła samolot wczesnego ostrzegania. Jak było w rzeczywistości?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprytny plan Ukraińców
W sieci krąży wideo z przemówieniem pani pułkownik armii amerykańskiej Rosanny Clemente, zastępcy szefa sztabu Dowództwa Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej 10. Armii, podczas jednego ze specjalnych wydarzeń o nazwie Fires Symposium.
Clemente zdradziła, że ukraińskie wojska wykorzystały do zestrzelenia rosyjskiego A-50 system obrony przeciwlotniczej Patriot. Pani pułkownik określiła operację słowem SAMbush (czyli dosłownie "zasadzka z użyciem systemów obrony powietrznej").
Dlaczego samolot Berijew A-50 był takim ważnym celem dla Ukraińców?
Samolot Beriew A-50, znany również pod kodem NATO jako "Mainstay", to wynik współpracy pomiędzy dwoma znaczącymi przedsiębiorstwami - Iljuszya i Berijew. Samolot został zaprojektowany jako następca innego popularnego modelu, Tupolew Tu-126. W konstrukcji Beriew A-50 wykorzystano wiele elementów pochodzących z transportowego samolotu Iljuszyn Ił-76, co pozwoliło na stworzenie niezwykle efektywnej maszyny.
Beriew A-50 został wprowadzony do służby w 1984 roku i od tamtej pory nieprzerwanie służy siłom powietrznym. Samolot ten charakteryzuje się imponującymi wymiarami - jego długość wynosi prawie 50 metrów, wysokość to około 15 metrów, a rozpiętość skrzydeł to 50,5 metra.
Co więcej, A-50 jest w stanie osiągnąć prędkość do 900 km/h, a jego zasięg operacyjny szacowany jest na 7500 km. To oznacza, że samolot ten jest w stanie pokonać długie dystanse bez konieczności tankowania, co czyni go niezwykle użytecznym w wielu różnych misjach.
Jednym z kluczowych elementów wyposażenia Beriew A-50 jest radar obserwacyjny o nazwie Liana. Dzięki temu zaawansowanemu systemowi, samolot jest w stanie wykrywać i śledzić cele powietrzne znajdujące się nawet w odległości 650 km. Co więcej, radar ten pozwala również na obserwację celów naziemnych w odległości do 300 km.
Beriew A-50 jest niezwykle wszechstronnym samolotem, który może być wykorzystywany w różnorodnych misjach. Może służyć do obserwacji, przechwytywania celów, wspierania ataków naziemnych, a także do nadzorowania działań realizowanych na polu walki. Dzięki temu jest niezastąpionym elementem sił powietrznych, który przyczynia się do skuteczności działań militarnych.
Paweł Maziarz, dziennikarz Wirtualnej Polski