Porzucone Merkavy. Izraelscy żołnierze opuścili swoje czołgi
Merkava to izraelski czołg, w którym szczególną uwagę poświęcono ochronie załogi. Wrogowie Izraela wiele by dali, by poznać sekrety jego budowy i wyposażenia. Niedawno mieli okazję – na Wzgórzach Golan izraelscy żołnierze porzucili aż pięć czołgów Merkava Mk. IV.
Skandal został ujawniony przypadkiem, przez przemierzających te tereny turystów. Cywile natknęli się na kilka czołgów, które wyglądały na opuszczone. Nie były to jednak porzucone czy zniszczone wraki, ale pięć czołgów Merkava Mk. IV, w pełni wyposażonych i gotowych do działania.
Porzucone czołgi na Wzgórzach Golan
W czołgach było uzbrojenie, amunicja, cały niezbędny osprzęt, a także paliwo. Były w pełni gotowe do działania, jednak w pobliżu nie było nikogo – ani żołnierzy, ani cywilów, tylko turyści. Gdyby chcieli i potrafili, mogliby wsiąść do Merkavy i nią odjechać.
Cała ta, niezwykle skandaliczna i groźna sytuacja, została udokumentowana na nagraniu. To, wrzucone do internetu, wznieciło dyskusję na temat zabezpieczeń i procedur, obowiązujących w izraelskiej armii.
Śledztwo w izraelskiej armii
W odpowiedzi na skandal, siły zbrojne Izraela poinformowały o podjęciu działań, zmierzających do wyjaśnienia, jak mogło dojść do takiej wpadki. Samo znalezienie i ukaranie winnych to zaledwie początek.
Kluczowe jest wyjaśnienie, jak w sytuacji zagrożenia – wzgórza Golan to sporny teren, do którego roszczenia zgłaszają Syria i Liban – mogło dojść do zostawienia bez nadzoru najnowocześniejszych, produkowanych od 2004 roku, czołgów Izraela.
