Ponad 3 miliardy ludzi na świecie jest dotknięte niedoborem wody

Niedobory wpływają na więcej niż 3 miliardy ludzi na całym świecie, po tym jak ilość świeżej wody dostępnej dla każdej osoby spadła o jedną piątą w ciągu dwóch dekad – donosi "The Guardian". ONZ ostrzega przed konsekwencjami takiego stanu rzeczy.

Uchodźczyni pijąca wodę. 11.12.2009 r. Niger
Uchodźczyni pijąca wodę. 11.12.2009 r. Niger
Źródło zdjęć: © Getty Images

27.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 15:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak pisze portal, "ok. 1,5 miliarda z nich cierpi z powodu suszy lub bardzo poważnego braku w dostępie do wody. Przyczyną jest połączenie kryzysu klimatycznego, rosnącego popytu i złego zarządzania, co sprawiło, że rolnictwo na całym świecie staje się coraz trudniejsze.

Jednocześnie w czwartek ONZ ostrzegła, że miliardy ludzi będą musiały stawić czoła głodowi i powszechnemu, chronicznemu niedoborowi żywności. Jest to wynikiem zaniedbań w zakresie ochrony zasobów wodnych i walki ze zmianami klimatu. 

Coraz większe problemy

– Musimy bardzo poważnie potraktować równie oba rodzaju niedobory wody. Pierwszy to brak równowagi między podażą a popytem na zasoby słodkiej wody, a drugi jest odzwierciedleniem nieodpowiednich wzorców opadów. (...) Niedoborami wody i niedoborami w rolnictwie należy się zająć natychmiast i odważnie – stwierdzi Qu Dongyu, dyrektor generalny Food and Agriculture Organization of the United Nations.

W sprawozdaniu "State of Food and Agriculture 2020" ONZ stwierdzono, że 50 mln ludzi w Afryce Subsaharyjskiej żyje na obszarach, gdzie co trzy lata poważna susza ma katastrofalne skutki dla pól uprawnych i pastwisk. Ponad jedna dziesiąta zasilanych deszczem ziem uprawnych na świecie jest narażona na częste susze, podobnie jak ok. 14 proc. globalnych pastwisk.

Raport mówi też, że systemy irygacyjne na małą skalę i prowadzone przez rolników są często bardziej wydajne niż projekty wielkoskalowe. Na przykład wielkie systemy państwowe w Azji opierały się na bezpośrednim zasilaniu wód gruntowych, wywierając nadmierną presję na te zasoby. Jednak drobni rolnicy na całym świecie borykają się z dodatkowymi trudnościami, takimi jak brak bezpiecznych praw własności do wody oraz niewielki dostęp do finansowania i kredytów.

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościśrodowiskoekonomia
Komentarze (31)