Polskie powietrze powoduje raka. Jesteśmy najgorsi w Europie

W Polsce jest najwyższe stężenie toksycznego, rakotwórczego benzo(a)pirenu w powietrzu.

Planty w Krakowie (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
Planty w Krakowie (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto
Bolesław Breczko

26.11.2020 07:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Najnowszy raport Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) pokazuje, że Polska ma największe stężenie groźnego dla życia benzo(a)pirenu w powietrzu. Norma tego rakotwórczego związku została przekroczona w 2018 w 136 stacjach pomiarowych na 139. EEA podaje te dane z dwuletnim opóźnieniem.

W 2018 roku 46,3 tysiące osób w Polsce umarło przedwcześnie w związku z zanieczyszczeniem powietrza cząsteczkami PM2.5. Ta liczba uplasowała nas na czwartej pozycji. Gorzej było w Niemczech (63 tys.) i Włoszech (52 tys.).

Dodatkowo 1,9 tys. zgonów przypisano tlenkom azotu, a 1,3 tys. zanieczyszczeniem ozonem.

Według ekspertów EEA 82 proc. Polaków oddycha powietrzem zza wysokim stężeniem pyłów PM10, a 34 proc. z PM2,5. Natomiast wszyscy mieszkańcy miast wdychają toksyczny benzo(a)piren.

W 2018 wysokie stężenie PM2,5 doprowadziło do 379 tysięcy przedwczesnych zgonów w Unii Europejskiej.

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościśrodowiskosmog
Komentarze (415)