Polska wraca do biur. Mniej wyjazdów służbowych, ale praca zdalna nie zniknie
Odmrażanie gospodarki po pandemicznych zakazach trwa. Z końcem czerwca większość dużych polskich przedsiębiorstw planuje stopniowy powrót do biur. Większość pracowników do swoich biurek zasiądzie dobrowolnie i tylko wtedy, gdy pozwalają im na to warunki rodzinne. Pytanie brzmi: czy nasza praca będzie wyglądać, jak dawniej?
05.06.2020 19:31
Odpowiedzi postanowili poszukać wspólnie CIONET, Deloitte i Vmware, pytając o to 100 dużych i średnich firm z różnych sektorów.
Z badań wynika, ze plan na powrót ma gotowych ponad połowa przepytanych (56 proc.). Ponad połowa decyzję o powrocie traktuje tymczasowo i podkreśla, że wiele zależy od rozwoju sytuacji pandemicznej na świecie. Kluczowym będzie również otwarcie szkół i przedszkoli oraz kształtowanie się rządowych zaleceń bezpieczeństwa związanych z COVID-19.
Zakładane plany są w większości wieloetapowe. Pracownicy 41 proc. firm mogą nadal pozostać w domu, jeśli chcą. 26 proc. z badanych oczekuje pracy z biura od osób z wybranych grup - tych, których zadania wymagają obecności na miejscu. Na obowiązkowy, ale w trybie zmianowym powrót do biurek zdecydowało się ok. 20 proc. firm.
Podstawowe środki higieny to już standard i wprowadzają go wszyscy, bez wyjątku. W każdym biurze pojawią się: maseczki, rękawiczki, regularne odkażanie i rezerwacja biurek. Wiele organizacji ograniczyło do minimum korzystanie z przestrzeni wspólnych (windy, kuchnie, kafeterie), a niektóre dodatkowo zainstalowały systemy pomiaru temperatury ciała i pracują nad zabezpieczeniem podróży pracowników do pracy.
- Proces powrotu do biura powinien uwzględniać trzy kluczowe elementy: regulacje na linii pracodawca-pracownik dające możliwość pracy zdalnej, lub zmianowej – częściowo z biura, częściowo z domu; dostosowanie operacji firmy i celów biznesowych do funkcjonowania w „nowej normalności”; uwzględnienie wymogów regulacyjnych, w tym wytycznych Państwowej Inspekcji Pracy, czy Głównego Inspektora Sanitarnego związane z reżimem sanitarnym i środkami bezpieczeństwa - tłumaczy Mariusz Ustyjańczuk z Deloitte.
Część zmian wprowadzonych z konieczności, staną się elementem "nowej normalności". 88 proc. firm zamierza zwiększyć możliwości pracy zdalnej na stałe. Ponad 70 proc. będzie też mniej podróżować służbowo i odbywać mniej spotkań biznesowych.
- Telekonferencje możemy zorganizować zarówno z poziomu specjalistycznych platform, jak i zwykłych komunikatorów social media. Codzienne zadania możemy z kolei wykonywać z poziomu aplikacji chmurowych dostępnych na smartfonie. Biorąc to pod uwagę, polski rynek czeka wzrost zainteresowania rozwiązaniami do wirtualizacji stanowisk pracy, cyfrowych asystentów czy po prostu do odbywania spotkań online – wylicza Tomasz Lorek z Vmware.
Co ciekawe, 26 proc. badanych zauważyło poprawę produktywności swoich pracowników działających w trybie home office, tylko 3 proc. stwierdziło jego spadek, ale aż 46 proc. nie odnotowało żadnych zmian.